PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=759}
7,9 328 818
ocen
7,9 10 1 328818
7,8 38
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Część IV Nowa nadzieja
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja

Dlatego pytam skąd te tendecyjne i błędne przekonania jakoby Mroczny Lord był złem wcielonym? Bo ja też nie widzę złolstwa Vadera.

Widzę faceta który ogląda trupy swoich i wrogów.
Który jest tak wściekły przez te śmierci, że na widok kolejnego rebelianta przestaje siebie kontrolować i rzuca nim o ścianę.
Słyszę że facet każe schwytać wrogów ale zabrania ich zabijania, a sam chowa się przed światem.
Widzę faceta który odsyła dziewczynę w bieli do pokoju, choć jest rebeliantką.
Którego metody są zbyt miękkie i nieskuteczne, bo nic z dziewczyny nie wyciągnął.
Widzę faceta któremu takie cierpienia psychiczne sprawia krytyka jego działań przez Mottiego przy wysokich rangą oficerach, że traci nad sobą panowanie i przelewa na niego swój ból, dopóki 'wujek' Tarkin nie przywołuje go do porządku. Słyszę że Vader gardzi Gwiazdą Śmierci. Że nie pozwala Tarkinowi na natychmiastową egzekucję księżniczki, której to Wielki Moff kategorycznie żądał. Widzę faceta, który najpierw biegnie naskarżyć starszemu "Kenobi tu jest", bo nie jest pewien co z tym zrobić gdy wyczuwa jego obecność.
Widzę faceta który walczy z dawnym "przyjacielem", osobą która zrobiła z niego fizycznego potwora i kalekę. Która zostawila go na śmierć w płomieniach. Osobą która dawno skreśliła Vadera, uznała go za złego.
Widzę że Vader wygrywa, bo starzec mu się podłożył.
Widzę jak Vadera to osłabia, ponieważ nie dał rady ochronić nikogo z osób które przebywały na Gwieździe Śmierci, a sam skończył, wirując gdzieś w bezmiar kosmosu.
Ja tam w Vaderze złola nie widzę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones