PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=665283}
4,8 2 421
ocen
4,8 10 1 2421
Hammer of the Gods Młot bogów
powrót do forum filmu Hammer of the Gods - Młot bogów

Dobry

ocenił(a) film na 7

Świetna atmosfera, piękne krajobrazy, mroczny nastrój potęgująca napięcie muzyka.
Trochę wędrówki trochę walk, brutalność, rozlew krwi i w miarę w porządku opowieść o
poszukiwaniu właściwego króla :) , daje ciekawą mieszankę.
Jak dla mnie oglądało się na prawdę dobrze. 7,5/10

Fireghost

świetna atmosfera i walki itd. ? To chyba w Królu Arturze, jeżeli chodzi o takie saskie potyczki. Tutaj im dalej w las, tym film wydaje się bardziej denny.

ocenił(a) film na 7
g6_mariusz

Nie chodzi tylko o potyczki,ale o te detale,które napisałem w powyższym komentarzu. Jak dla mnie film trzymał dobry poziom.
Oczywiście możesz mieć odmienne zdanie;)

Fireghost

Detal jest taki że reżyser oprócz krwi nie ma pojęcia kim byli wikingowie ...

ocenił(a) film na 6
Fireghost

Zgadzam się, film całkiem niezły, było kilka niedociągnięć, ale nie można mieć wszystkiego. Porównując kasę jaką wydali na ten film, a Króla Artura, jest na dobrym poziomie. Poza tym w Hammerze akcja nie miała skupiać się na walkach, ale na podróży, która zmieniła głównego bohatera i jego nastawienie do świata, rodziny i władzy.

ocenił(a) film na 5
Fireghost

w pelni sie z tobą zgadzam co do tych rzeczy ktore wymieniles.... Codam jeszcze - mnie zaskoczyla rowniez ta pewna pieczolowitosc do detalu - np. nie galopowano na jakis olbrzymich rumakach - za to pomykano trappem na malych konikach islandzkich - tak jak wlasnie przystalo do epoki! Albo - kwestia wierzen - np. gdy umierający ten troche zboczony, olbrzymi pustelnik, ktory dolączyl sie do nich by pokazac im droge - probuje jeszcze wziąsc ze sobą, czyli zamordowac te swoją niewolnice - bowiem jak wiemy Wikingowie brali czesto ze sobą - na droge do Wallhalla, wlasnie swoich niewolnikow czy nawet zony, ktore czesto zywcem byly palone wraz ze zwlokami swoich panow na tych ich slynnych smoczych-lodziach....
Nie naprawde - widac ze ktos sobie zrobil pare przemyslen - choc mi ten caly glowny plot - troche juz w nim dla mnie bylo . no powiedzmy za duzo juz tego dobrego - po prostu przestrzelony i odleciany... Taki "Czas Apokalipsy" we wczesnym sredniowieczu - poszukiwanie pulkownika Kurtza - chociaz i to juz tez tylko bylo luźną ekranizacją powieści Josepha Conrada "Jądro ciemności". A wiec...

Fireghost

Dobry?? Haha xP ciuekawe czy lepiej podobała ci się nowoczesna fryzurka głównego bohatera i "odfryzjerowana" reszta"czy muzyka rodem z matrixa XD

ocenił(a) film na 7
arthor44

Jak najbardziej muzyka pasowała do tego nastroju.Fryzury faktycznie nie pasowały, jednak nie przeszkadzało mi to czerpać przyjemności z oglądania bo jak można zauważyć nie był to dramat historyczny a film akcji, który nie skupiał sie do końca na prawdziwości wątków historycznych , detalach a bardziej na wciągającej fabule i widowiskowych scenach akcji:)
No,ale podchodząc do tego filmu mogłeś mieć inne oczekiwania niż ja dlatego możesz się nie zgadzać z moim zdaniem:)

Fireghost

nie no ok jak ci sie podobał ;) nie oczekiwałem dat ale chciałbym się wczuć ,że jestem w tych czasach a nie wczuć się jakbyto było jakbym tez szedł polem potem lasem chlapał się ketchupem a potem finiszował w jaskini ..nie chcę wczuwać się w aktorów akle w epokę i czasy w których akcja się toczy ... xP

Fireghost

Aż taki (7) dobry to chyba nie był ten film. Fajne krajobrazy i widoczki, z aktorami nie było tak źle, walki też w miarę, nie wszystkie, ale ujdą. Muzyka... ok. Najbardziej mnie rozwaliła fryzura Steinara i Grima... musieli już mieć maszynki do strzyżenia :) Trochę mi ta podróż w stylu Drużyny Pierścienia średnio pasowała, a już pomysł z zakochaną parą matką i bratem i ich tajemniczą sektą był... kiepski. No ale temat fajny i jak na slaby budżet to nie jest tak źle. Ujdzie.

ocenił(a) film na 7
Fireghost

A ja podzielę Twoje zdanie. Film nie miał być historyczny. Miał być przerysowany, miał być mroczny, miał mieć tajemniczy klimat. Został obsadzony w naszym świecie, ale nie chodziło tu o trzymanie się sztywno realiów naszego świata. Stąd dziwna pomalowana sekta gdzieś w głębi gór, mgły, ciemności, dubstep zamiast kobzy itp. Mieć o to pretensje to jak czepiać się do "300" o te różne dziwactwa. Mi się film ciekawie oglądało, trzymał atmosferę niepewności. Zgoda, fryzury mogłyby być realniejsze, ale film to solidne kino klasy B. Dla mnie takie 6,5, ale daje 7 bo średnia 4,8 moim zdaniem jest trochę za niska.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones