Głos z gry należy do Davida Bateson'a. Jego strona:
http://davidbateson.dk
I próbka głosu:
http://www.youtube.com/watch?v=Z1qF5yA8rZk
Uważam, że on, o ile ma jakiekolwiek zdolności aktorskie oprócz niesamowitego głosu
powinien wystąpić w tym filmie w tytułowej roli. I w ogóle myślę, że Timothy Olyphant...
Vin Diesel, grający tytułowego bohatera może podniósł by trochę poziom, a tak to gniot. Dla
fanów po kasę.
Zauważyliście to samo co ja, że Hitman zaczyna się tak samo jak cień anioła... chodzi mi tu o te dzieciaki... (jak się uczą, ćwiczą itp)
film raczej słabiuśki ale jeżeli ktoś w młodości (tak jak ja) grał w tą grę. to z sentymentu można obejrzeć
zrobiono go z mysla o dzieciach z infatylna fabula, proste jak budowa cepa..
Tylko nie piszcie ze nie da sie zrobic filmu w ktorym glownym bohaterem jest wyzbyty z uczuc seryjny morderca, spojrzcie sobie chociaz na "killer inside me" albo "american psycho", niestety dla "tfurcow" wazniejsza jest kasa i szeroka...
Sądziłem, że będzie to kolejny gniot w stylu Paiszera. Na szczęście film nie udawał
niczego więcej niż faktycznie był: przyzwoitym filmem akcji na podstawie gry.
Najbardziej efektowny był sposób kręcenia dzięki któremu widz faktycznie ma wrażenie
że jest to gra. Ogólnie nie ma się do czego przyczepić: wartka...
Pytam, bo odkąd znalazłam się w klasie maturalnej każda wolna chwila jest dla mnie na wagę złota i nie chciałabym jej zmarnować na oglądanie nędznego filmu. Hitmana znam tylko z perspektywy łysej czachy z kodem kreskowym od tyłu jak w 5 klasie grałam w to z bratem. Także jakby ktoś uprzejmy mógłby mi powiedzieć tak...
Film nawet trzyma poziom gry, a nawet ciut lepiej! Fabuła nie przerasta widza, jest dobra... Inni zabójcy, którzy chcą zgładzić agenta 47 są tacy z twarzy "nie na miejscu" spodziewałbym się lepszych twarzy :D Choć nie zrozumiałem tej sceny [UWAGA SPOILER] , w której podczas spotkania czwórki zabójców w pociągu, wszyscy...
więcejPomijając zupełnie fabułę filmu, która była prosta jak konstrukcja cepa (jak to napisał jeden z moich poprzedników), to zupełnie nie pasował mi tutaj Agent 47, tj aktor, który go ogrywał. Ten cały Olyphant nie pasował mi na Hitmana z gry, ten tutaj był za mało 'Hitman'owy', jeśli wiecie, co mam na myśli. Oprócz łysiny,...
więcej
Glupiutkie, ale jako akcyjniak oglada sie niezle. I jak na ekranizacje gry tez daje rade.
Na plus strzelanina w Stambule, fajne miejscowki (Rosja, Turcja) i przede wszystkim zajebiste smaczki (kaczuszka juz zupelnie mnie rozwalila :)
Srednio pasowal mi Timothy Olyphant do glownej roli (idealny bylby dla mnie Jason...
Czy film ma powiązania z Dark Angel i firmą Manticora??
(pierwsze sceny prawie identyczne. Ucieczka dzieci z Manticory Chłopak z pistoletem.
Tatuaże? !!
Wiele osób narzeka na ten film, jak nie aktor się podoba, to nie tak jak w grze, albo jeszcze coś innego. Film jest moim zdaniem wart obejrzenia, aktor jak najbardziej pasuje do roli, jego narodowość nie ma najmniejszego znaczenia, całość przyjemnie się ogląda. Nie można oczekiwać, że film będzie jak gra to nierealne,...
więcejfilm cieniutki, gra aktorska lipa, do tego ogromny "-" dla agenta 47. Hitmana powinien zagrać Staham!!!!! Moja subiektywna ocena to 3/10
...ale film jest słaby i poprostu do zapomnienia. Co oczywiście nie równa sie z moją oceną
4/10 ale i tak w miare oczekiwań. Jak zobzczyłem pierwsze screeny to już wiedziałem co
będzie dalej. Począwszy od jaskrawo czerwonego krawata kończąc na filmowej papce film
nie zrobił jakiegoś wielkiego wrażnia.
Do wszystkich tzw. egranizacji podchodze sceptycznie. Jak na razie to nie znalazłem filmu
na podstawie gry który przepadł mi do gustu (od tych spraw jest jeden mistrz Uwe Bowll) .
Obejrzałem, gra aktorska na srednim poziomie. Obejrzałem bo gre na prawdę lubię i miała
ten swój klimat.. a tutaj przypominam sobie...
Fabuła nie jest rewelacyjna, nie wnosi nic nowego, ale trzyma się kupy. Co do realizacji, jest to bardzo solidne i trzymające w napięciu kino akcji. Szczerze polecam. Dla fanów gry, pozycja obowiązkowa.