W zasadzie to nie jest powiązane w żaden sposób - ponoć, bo nie oglądałem. Ma niemal identyczną fabułę. Teoretycznie zbieg okoliczności, bo ponoć autor książki K-Pax (na podstawie której powstał film) nie wiedział o istnieniu tego argentyńskiego dzieła. Twórcy filmu widocznie też nie wiedzieli. Po jakimś czasie podobno zostali pozwani o plagiat.