Mocną strona tego filmu są wspaniali aktorzy, szczególnie: Timothy Dalton, Nick Frost i Simon Pegg, którzy genialnie zagrali swoje role. Szybkie tempo filmu i zabawne gagi to kolejne co wyróżnia ten film. Do pewnego momentu film szalenie mi się podobał. Myślałam żeby dać 9 gwiazdek... Jednak zakończenie było jak dla mnie przerysowane... może dlatego, że nie lubię czarnych komedii... Końcówkę oglądałam z przymusu.