a propo recenzji którą właśnie przeczytałem tutaj umieszczoną, to muszę zauważyć, że skoro już autor nazywa głównych bohaterów pojebami, to niech uwzględni, że sam nim jest, tak jak każdy z nas. Ponieważ jest to opowieść o nas, o ludziach, a izolując się tylko od nich robimy sobie krzywdę...