Pierwowzór literacki filmu ("Imię róży" Umberto Eco) jest uznawany za pierwsze postmodernistyczne dzieło fabularne. Nie stał się takim dziełem jako film - dopiero "Batman" i "Edward Nożycoręki" mogą nosić to miano. Szkoda, ale też niewielkie na to były szanse: trudno jest na ekranie przedstawić traktat teologiczny,...

Muszę przyznać, że zauroczyła mnie postać bezimiennej niewiasty i gdybym to ja miał dokonać wyboru między nią a naukami mistrza, to zdecydowanie wybrał bym dziewczynę. I nie chodzi mi tylko o "pamiętna" scenę erotyczną, oraz "walory" ciała owej kobiety, choć chyba nie ma mężczyzny, który byłyby na nie obojętny. Mnie...

protezę na zębach widać od razu a, że z nosem coś robili w scenach gdy oświetla go pochodnia, nieźle to wyszło

Wczoraj obejrzalem Imię Róży, po raz kolejny daję 10/10. Mój ukochany film, zawsze nim był i zawsze będzie. Niesamowite jest to ,że na planie tego filmu udało się zgromadzić tak wielu utalentowanych i charakterystycznych aktorów którzy nie są znani szerszej publiczności a którzy stanowią o sukcesie danego filmu....

Pierwszy raz obejrzalem film jako nastolatek i wtedy zadziwil mnie przede wszystkim jako
niesamowita tajemnicza historia, ktora ogladalo sie w pelnym napieciu. Dzis ogladajac go jako
dorosly czlowiek dostrzeglem wiele wiecej plusow, ktore powoduja, ze ten film jest arcydzielem.
Wspaniala rola Connery'ego, ktory...

+ klimat
+ scenografia wszechobecny syf
+ fabuła
+ Sean Connery
+ F.Murray Abraham
+ Ron Perlman (mistrzostwo)
+ Slatera którego nie znosze tutaj o dziwo najlepsza jego rola

- brak

Dla mnie film jest naprawdę rewelacyjny. Trzyma w napięciu, doskonale obrazuje ludzkie przywary oraz zakłamanie środowiska przedstawicieli duchowieństwa. Bez zbędnych efektów specjalnych, praktycznie samą grą aktorską stworzono niesamowite dzieło.

film

Polecam recenzję - "Imię Róży" czyli śmiech jako dzieło szatana - http://literacie.blogspot.com/2012/12/imie-rozy-czyli-smiech-jako-dzieo.html

Witam, Czy moglibyście polecić mi filmy o takiej tematyce: Śrdniowiecze i Mnisi ?

Dawniej film uważałem za wybitny, jednakże po przeczytaniu książkowego pierwowzoru, zmuszony zostałem zmienić zdanie. Obraz jako taki rzeczywiście jest bardzo dobry, tym niemniej do arcydzieła mu daleko.
Jeśli chodzi zaś o nawiązania do książki Umberto Eco, to ekranizacją jest co najwyżej średnią.
Nie dziwię się...

Tego filmu nie oceniam ani przez pryzmat książki, ani prawdy historycznej o dziejach epoki, ani jakichkolwiek innych pobudek, oceniam przede wszystkim "Imię róży" jako produkcję filmową, wszak to przecież forum filmowe. Z największą przyjemnością ogląda się to szalenie interesujące dzieło. Pobudza emocje, intryguje,...

Jest parę filmów do których czasem wracam i oglądam ponownie. Ten do nich należy zdecydowanie.

Kryminał?! Żartujecie chyba, thriller kryminał to się zgodzę, ale sam kryminał? Mam wrażenie,
że ta osoba, która nadała temu filmu taki gatunek, zwyczajnie go nie widziała.

Towarzyszy mi od 10 lat. Idealnie przedstawione realia średniowiecza, brudne i ciemne.

Natomiast śmieszy mnie zacietrzewienie młodych, zbuntowanych antyklerykałów, którzy na podstawie tego filmu budują sobie obraz Średniowiecza a konkretnie Kościoła i Inkwizycji.
Moja rada jest krótka. Zamiast pisać niestworzone pierdoły na temat Inkwizycji, przeczytajcie sobie chociaż jedną publikację naukową.
Wiem,...

Witam.
Proszę o napisanie dokładnie kto kogo zabija, krótko.
I dlaczego.
Chodzi mi bardziej o książkę, ale pewnie w filmie jest podobnie.

Jorge jest mózgiem operacji, tak?
Ten stary dziad nie chce, aby inni czytali książki o śmiechu i komedii Arystotelesa, i broni dostępu do tych ksiąg. A jak ktoś już przeczyta...

Jak czytam wypowiedzi w stylu: "ksiąźka jest o wiele lepsza" lub "przeczytaj ksiąźkę a zrozumiesz ten film" to mnie krew zalewa. Jeśli nie zrozumiałeś filmu to ksiąźka już na pewno ci w tym nie pomoże. Zastanawiam się kiedy wreszcie dotrze do ludzi, że film to zupełnie inny rodzaj sztuki, inna forma przekazu. Sporo...

Film Rewelacyjny z świetną obsadą świetnie odwzorowanym klimatem Średniowiecza i fanatyzmu jaki się w nim przejawiał. Na pochwałę zasługuję świetnie zagrana rola Wilhelma z Baskerville czyli Seana Connery'ego a także Adso w tym przypadku młodego Christiana Slatera. Film zasługuje na pełną 10. Polecam !!!