szereg zdarzeń i decyzji głównych bohaterów - nielogicznych, niekonsekwentnych, wręcz kuriozalnych. I nie mówię tu oczywiście o 'pomyśle' Kristin, który stanowił punkt wyjścia dla całego scenariusza, bo akurat to teoretycznie mogło się wydarzyć...
Ciepła historia o prawdziwej miłości.
Takiej, bez względu na wszystko. Myślałam, że się popłaczę (bo wszyscy dookoła płakali) ale jedynie się wzruszyłam :)
Wahałam się między 8/10 a 9/10, ale jednak daję mocną ósemkę z plusikiem.
Warto obejrzeć.
Świetny scenariusz, dobór aktorów i gra aktorów (brawurowa i dobra kreacja Omara Sy i jego filmowej córki), świetna muzyka (piosenki m.in.: Arthur Lee z 1972 r. ["Everybody's Gotta Live"], idealnie dobrana tekstem i nastrojem do sytuacji na ekranie. Film bawi, wzrusza, daje do myślenia, chociaż jest dobrą rozrywką...
więcej...a jednak ma w sobie moc uwalniania emocji:) Już od dawna żaden film tak mnie nie zaskoczył, przechodząc niezwykle sprawnie od konwencji komediowej do dramatycznej (choć to wciąż ten sam gatunek) w kilka sekund później. Oceniam ten film z perspektywy zakochanego we własnym dziecku ojca, stąd takie wrażenia zapewne :)...
więcej
Ciepła historia o prawdziwej miłości.
Takiej, bez względu na wszystko. Myślałam, że się popłaczę (bo wszyscy dookoła płakali) ale jedynie się wzruszyłam :)
Wahałam się między 8/10 a 9/10, ale jednak daję mocną ósemkę z plusikiem.
Warto obejrzeć.
lepiej obejrzeć http://www.filmweb.pl/film/Instrukcji+nie+za%C5%82%C4%85czono-2013-674480
fabuła identyczna a według mnie lepszy.
Nie wiem czemu - nie potrafię powiedzieć skąd - ale już to widziałem. Fabuła, scenariusz, żywcem wzięta z innego filmu - anglojęzycznego (?)
Chłop co najmniej 10 lat (sądząc po wieku córki) nie nauczył się angielskiego, mieszkając w Londynie xd
Przykre, że w Polsce i w Europie zachodniej ale być może w mniejszym stopniu rola ojca jest zredukowana do roli bankomatu. Masz dawać kasę i się nie wpie......... Minie kilka lat i nagle obecny konkubent lub mąż twojej byłej i twoja była przy pojawieniu się problemów bo dziecko rośnie mają pretensje, że się nie...
Film jest bardzo przyjemny, porusza ważne kwestie. Francuskie kino kocham :) Jeżeli szukacie podobnych filmów to sporo jest na instagramie @skaninafilm
Kurczę moim zdaniem meksykańsko- amerykański film "Instrukcji nie załączono" był o niebo lepszy". Tam poruszona zostaje przeszłość protagonisty, wątki uzewnętrzniające w jego myśli wprowadzają w cudowny klimat, którego braknie we francuski remake'u. Oraz trzymają nas z twistem do samego końca, żeby doświadczyć szoku, a...
więcej