Kiczowaty, przewidywalny, banalny i bzdurny. Chyba jedynym plusem tego filmu jest to, że można się
pośmiać z tych wszystkich głupotek, które można w nim zobaczyć.
Jakim prawem to wideo-ścierwo dla niedorozwojów umysłowych ma ocenę wyższą od niejednego klasyka światowej kinematografii? Czy naprawdę tak wielu użytkowników filmwebu już całkiem pozamieniało mózgi na płody i krzyże?
Bawi mnie gdy filmy bez sensu mają ocenę 7 - 8, a filmy z sensem 5 bo "Kowalscy" ich nie rozumieją. W ten sposób rasa ludzka się stacza, ale nie o tym.
Olejmy już temat aborcji, adopcji itd. bo każdy ma swoje poglądy i powinniśmy to szanować. Przejdźmy do samego filmu.
Czy są osoby powyżej 15 roku życia którym podoba...