... i zna prawdę o iluminatach to wie, że Katy Perry zaprzedała duszę diabłu w zamian za karierę i pieniądze. Obejrzyjcie sobie film zatytułowany "Przemysł muzyczny", który można znaleźć na youtube. Prawda nie zawsze musi być piękna i kolorowa. Wierzcie w co chcecie.
Zostałeś sprytnie zmanipulowany tym filmem, który powstał tylko po to, żeby odwrócić uwagę od prawdziwej grupy trzęsącej przemysłem filmowym i muzycznym - cyklistów. Zwróć uwagę, że Katy Perry w teledysku do "Thinking Of You" jeździ na rowerze. Przypadek?
faktycznie szersze spojrzenie na świat -.- szkoda mi Ciebie, że wierzysz w takie rzeczy, a przede wszystkim w ten film bo jest tak beznadziejny i zrobiony przez nawiedzoną osobę, że jak go oglądałam go to miałam wrażenie, że mnie zachęca do tego a nie zniechęca
Obejrzyjcie sobie teledysk WIDE AWAKE Katy Perry, jesli nie widzicie o czym tak naprawde jest ,na youtubie mozna znalezc pelno jego interpretacji
Prawda jest, moim zdaniem, następująca. Czy znacie biblijną wiedzę na temat szatana? Wiecie w jaki sposób jest opisywany? Chodzi o te parę szczególnych słów: dzwoneczki, trąbki, flety. Wąż "tańczy" w rytm muzyki. Wąż jest symbolem podstępu i kuszenia. Muzyka jest jego narzędziem. W każdej muzyce można doszukać się podtekstu. http://zbawienie.com/rock.htm
Chłopie mamy 21 wiek, a nie średniowiecze.
W czarownicy nadal wierzysz ? I co na stos z nimi ? he he he
Chciałbym sprzedać duszę diabłu za karierę i pieniądze, bo mam dość minimalnej krajowej, ale jakoś nie ma odzewu. Może jakiś adres do niego to wyślę pisemną prośbę.
Ludzie mają różne obsesje, a zwłaszcza na punkcie teorii spiskowych i wiary. Jak się chce to we wszystkim można doszukać się spisku i działania sił wyższych. Przyczyny są różne, a główne to zbyt dużo wolnego czasu i wybujała wyobraźnia. Zacznijcie robić coś pożytecznego i nie wymyślajcie bzdur. Podstawowym powodem powstania tego, jak i innych filmów, jest chęć zysku i zareklamowanie produktów też dla zysku, Czasami też, przy okazji, jakieś głębsze przesłanie typu kochajmy się, ocalmy Ziemię, itd. Faktycznie w tym wymiarze filmy nami manipulują bardziej bądź mniej zauważalnie. Ale to jest oczywiste i doszukiwanie się w filmach czegoś więcej niż rozrywki jest niedorzecznością. Mamy się przy nich bawić jednocześnie napychając w jak największym stopniu kieszenie producentów i aktorów. Ot, i wszystko...
Nie wiem co bierzesz ale czas najwyższy to odstawić... ewidentnie szkodzi na mózg...