Nie, żebym tego w filmach nie lubił (wręcz przeciwnie), no ale relaksujące niedzielne popołudnie to to nie było.
Powinni o tym ostrzegać, jako że tym aspektem film wyraźnie odbiega od jedynki.
Nie przypominam sobie, żeby w jedynce były elementy gore lub tak dramatyczne momenty. Napisałem 'brutalny' żeby przestrzec i nie spojlerować. Mam wrażenie, że klasyfikacja powinna mieć dodane "dramat" lub "czarna komedia".
! ! ! SPOJLERY SPOJLERY SPOJLERY !!!!
Dodam, że chociaż Kick-Ass 2 ma być komedią, to tak naprawdę wcale nie śmieszy. W jedynce śmieszył sam fakt, że KA na poważnie zachowuje się jak superbohater oraz śmieszyły jego "akcje". Podobnie HG i jej ojciec - te postacie bawiły. Śmierć ojca HG jakoś nie zapadła mi w pamięci - zginął dla córeczki realizując swoje marzenia. Jak sądzę, bo dosyć dawno oglądałem. Śmierć piękna w wymowie (że się zrealizuję poetycko przy okazji).
W dwójce oglądamy raczej dramat upośledzonego emocjonalnie MF z wyraźnie smutnymi momentami śmierci jego bodyguarda, morderstwa policjantów i morderstwa ojca KA, kręconymi całkiem na poważnie i odmiennie od klimatu jedynki.
Co z tego, że MR i reszta zbirostwa była fikuśnie ubrana, jak morderstwa były rodem z dramatu gangsterskiego czy horroru. Nawet do czarnej komedii się nie nadawały.
Dochodzi do tego dramat HG, dramat ojczyma HG, dramat ojca KA (nawet 2 dramaty), dramat KA.
Wygląd MF i MR nie był świrnięty, był obrzydliwy. O MR dużo pejoratywów napisano, przychylam się do większości z nich. Super bohaterka do horroru.
O ile jedynka bardzo mi się podobała, to dwójka... też mi się podobała, ale już jako komedia/dramat.
I już nie 'bardzo'.