Oglądałam z bratem i nie powiem żeby film był słaby.
Moim zdaniem nie ma filmów złych ;) Każdy ma swój własny klimacik.
Kim był morderca? Czy to był ojciec Jill czy po prostu osoba podobna do niego?
lecacym lotem skazancow. film przypomnina mi troche strangers, ogladale mten film wstawioyn jak stado bizonow wiec troche schizy mialem ;) 7/10
Co się z nią stało, bo nie obejrzałam do końca? Wyjechała w końcu, czy została zabita?
I ta opiekunka poszła wreszcie do tych dzieci...?
Bez akcji, bez fabuły. Niby jakiś tam dreszczowiec a nic się w nim nie działo. Nie odczułem żadnego napięcia, tylko czekałem aż znowu zadzwoni telefon i... nic! Słaby strasznie . Nie polecam nikomu.
Jak sie go obejrzy wieczorem to na drogi dzien wogole sie nie pamieta ze sie go ogladało.Slaby bez napiecia banalne aktorstwo i zakonczenie.
Oglądałem ten film ze znajomymi.W czasie seansu uśmialiśmy się jak nigdy w życiu.
Przez ponad godzinę dziewczyna łazi po domu,zaś dopiero w ostatnich piętnastu minutach coś się dzieje.
P.S. Naszym zdaniem to kot Chester był zabójcą :P
Film jest super: trzyma w napięciu, ma fajną akcję (stopniową) oraz gra w nim prześliczna Camille Belle. Dla mnie bomba!
...w tym filmie chyba jest tylko dom w którym akcja (?) się rozgrywa. Całość można w skrócie opisać niezła brunetka, niczego sobie blondynka i tajemniczy "Krystyn(a) z gazowni". Kiepski, szkoda na niego czasu.
byloby juz kompletnie nudno przez ta pierwsza godzine, a tak przynjamniej ladna twarzyczka jakos trzymala przy monitorze. film trwa poltora godziny, ale dziac sie cos zaczyna dopiero po ok. godzinie. Ja sie niestety nie przetsraszylem ani razu, ale ogolnie mozna zobaczyc oczywiscie w nocy;)
Lipa. Nudny, dlugio sie rozkreca, malo straszny bez klimatu! Jedyny plus to głowna bohaterka:D:D:) No i fajne ujecie koncowe mordercy w radiowozie... reszta z dupy raczej moglobyc o wiele lepiej. tylko 4/10
strasznie dlugo sie rozkreca zeby pokazac tylko kilka minut akcji
beznadzieja totalna
Jednym slowem: DNO! nie warto ogladac strata czasu
... i wtedy może byc fajnie
Nigdy nie sądziłam ,że podpiszę się pod następującym stwierdzeniem : "SCREAM" to arcydzieło swego gatunku !
Wiem, że to głupie ale cholernie chciałabym , znać "powód" , który kierował się psychol - choć z drugiej strony świr to świr , morduje bo chce - "powody" nie mają znaczenia ....
Przez pierwszą godzine filmu są pokazywane nudne nie trzymające w napięciu sceny jak kobita podnosi słuchawke i ktoś sie ciągle rozłancza po to by zobaczyć jeszcze nudniejsze zakończenie.Jak ktoś jeszcze nieoglądał to lepiej żeby tak zostąło.
łobejrzalem wlasnie "kiedy dzwoni nieznajomy" hyh. no i film to typowy straszak z typowymi chwytami. pierwsze pol godziny siedzialem i twardo lukalem. akcja sie rokreca buduje klimat.... tak go buduje, ze po 30 minutach smacznie spie na fotelu :lol: co jakis czas przebudzalem sie, ale albo widzialem laske, ktora...
1/10 dla mnie. Film jest cholernie nudny,przewidywalny, dlugo sie rozkreca po to, zeby skonczyc sie bez akcji. Strata czasu na ogladanie.pozdro