Klub 54 to jeden z tych filmów do których zawsze powracam z chęcią . Świetne aktorstwo ( Salma Hayek w roli Anity wypadła brawurowo , Ryan Philipe jak zwykle urzekał ) . Chciałbym znależć się w takim Klubie , gdzie nie istnieje czas , zabawa toczy sie 24 godziny na dobe . Żal...

jestem pod wielkim wraeniem tego filmu po jego obejrzeniu jedyna mysla jaka nasowala mi sie byla chec imprezy w takim klubie w szalenstwie tamtych lat

chcieli coś pokazać , uchwycić ,ale moim zdaniem im się to nie udało, polecam blow :)

To kolejny film w sumie o niczym, nie niesie zadnego odkrywczego przesłania, aktorstwo raczej załosne i nudy straszne. A mimo wszystko film zostaje w pamieci na dłużej. Może to gorący Rayan tak zadziałał?? Jednakże jesli nie obejrzycie to nic nie stracicie. Polecam dla tych którzy obejrzeli już wszystkie filmy ze...

trzeba przyznać, że powstał całkiem fajny film. 54 to elitarny klub, do którego dostęp mają tylko nieliczni. Żal mi było momentami kelnerów i barmanów :) Na plus muzyka i rola Mike'a Myersa.

Co prawda widziałem tylko raz ale podobał mi się. Nie mówię wcale że jeszcze raz bym go nie obejrzał - z pewnością tak. Porusza temat rozwoju muzyki disco w USA.Polecam.

DNO nic dodać nic ująć. Nudziłam się na nim. Beznadziejny.

dla loodzi bywajacych w kloobach dosyc czesto ten film jest naprawde bardzo wartosciwoy bo ukazuje wiele prawd ktoore nie zawsze wydaja sie takie oczywiste. dobra rola mayersa czy jak mu tam. oproocz tego calkiem dobrze uchwycony klimat lat 70...

...mam wątpliwości czy Shane tak naprawdę coś zrozumiał i się zmienił.Bo niby nazwał szefa dupkiem,ale jak policja przeszukiwała mu biuro,to wrócił go ostrzec,wątpię żeby dalej nie ćpał.Na końcu dalej wynikało,e jest takim snobkiem.Ale w ogóle film ciekawy,na pewno porusza ważną problematykę-o powierzchowności...

nic nie mam do napisania prócz tego ze mozna go sobie spokojnie odpuscic,nic nadzwyczajnego tu nie znajdziecie,nastepny płytki film dla
ludzi o niskim ilorazie inteligencji.
To prawda takie filmy obrazaja inteligence widza
Ale coz w dzisiejszych czasach jest masówka, więc małay procent jest dobrych filmów, filmy...

wg. mnie jest to film nie dla kazdego. troche banalny, troche przynudnawy. ja osobiscie obejrzalam ze srednim zainteresowaniem ale jestem tego pewna ze znajda sie ludzie ktorym bardzo przypadnie on do gustu. dla fanek ryana jazda obowiazkowa :))))))))))))

Film okraszony jest dużą dozą wspaniałej muzyki disco z lat 70/80. W porównaniu do dzisiejszych dyskotek Club 54 (istnieje podobno do dzisiaj) był prawdziwym odlotem. Film pokazuje także drugie oblicze Klubu. Warto obejrzeć, no i kupić ścieżkę dźwiękową!

No cóż moi drodzy, nie wszystkim ten film się podoba, nie jest to dzieło na miarę Oscara, ale autorzy chcieli pokazać atmosferę tamtych czasów - była super, i tamta muza! Gdybym miał wehikuł czasu chętnie bym sie tam na jeden lub dwa wieczory wybrał, oczywiście pod warunkiem, że Steve Rubell wpuściłby mnie do środka...

bardzo dobry film, muszę go znowu obejrzeć :)))

Prawie nic mi się nie podobało. Gra aktorska, fabuła, cały film ogółem... do kitu.
Żałuję, że traciłam czas na oglądanie.

tak jvbfy iuyfnjj piekne lubie go papapapapapapapaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaappppppppppppppppa

fajny był ten ryan phillippe.. i salma hayek też... :)

klub jak ze snu zero granic zero barier tam wszystko sie spełniało znalomita muzyka i nastrój szkoda że nie zagrał travolta

Dziwny to film, jak dla mnie. Niby obyczajowy oparty na jakieś tam autentycznej histori ale jakos tak nierealnie porościągany, mnie osobiście wcale nie kreci !

Sex, narkotyki, geye to w tym filmie normalka. Aż się dziwie, że nie było żadnej reakcji ze strony moralnych inaczej. Ryan Phillipe podobał mi się jedynie w "Szkole uwodzenia" i "Koszmarze minionego lata". W "Klubie 54" rządzi i dzieli Salma Hayek ze względu, na którą wystawiłem mu 7. Z oglądalnością filmu jest trochę...