Główny bohater to Lucio Fulci. Jest on wielkim filmowcem, ale posiada problemy zwykłego człowieka. Nawiedzają go koszmarne wizje, często widzi bohaterów i postacie ze swoich filmów. By zaznać trochę spokoju, zgłasza się do psychiatry. Trafia do specjalisty, który chce wykorzystać chorobę pacjenta. Psychiatra próbuje obarczyć winą za swoje morderstwa nic nie podejrzewającego pacjenta.
Film w dużej części składa się ze scen z wcześniejszych filmów Fulciego. Wymieszano je z dosyć pretensjonalną, pseudo autobiograficzną fabułą (zły psychiatra chce zrzucić winę na Fulciego, swojego pacjenta, za swe morderstwa... skąd my to znamy...). No i wyszedł krwawy kotlet, którego raczej nie warto oglądać. Chyba...
więcejJuż dla samego tytułu chce się człowiekowi biegać po łące a potem odpalić ten film... Kot w
mózgu, czysty geniusz!
Lucio Fulci autoironicznie: o sławnym reżyserze horrorów, którego prześladują krwawe wizje z jego własnych filmów. Fabuła jest tu przede wszystkim pretekstem do zaprezentowania galerii scen z filmów Włocha nakręconych w latach 1988-90 (m.in. "Sodoma's Ghost", "Hansel e Gretel"). Pomysł, delikatnie mówiąc,...