Ojcu dziecka (bogaczowi) przyznano prawa rodzicielskie (bardzo progresywnie jak na 1909); jednak jest ono u niego nieszczęśliwe, a po weekendzie spędzonym u matki zrozumiał, że pieniądze, zabawki, luksusy szczęścia nie dają i nie zastąpią prawdziwego uczucia i miłość.
Ładna historia z morałem