"Jesteś z Sosnowca? Przyjdzie mi umierać z gorolem!" - najlepszy moment filmu.
Dobre to było :D jeszcze jak dodał "że jego ojciec to by się pazurami na wierch wydrapał" to już pozamiatał :P
Sosnowiec to Zagłębie, a nie Śląsk - dzieli rzeka Brynica. Gorole i Hanysy znają różnicę :-)