A i to chyba za mało.
Dawno nie oglądałam tak dobrego,życiowego dramatu.
Genialny w każdym calu,ostro porusza i targa emocje,na pewno go powtórzę.
Pozdrawiam.
Podpisuje sie pod tym . Życiowy poruszający dramat a przedewszystkim bardzo naturalny..
Obejrzałam go w południe i chodził mi po głowie do wieczora.To swiadczy o tym,jak film dociera do odbiorcy.
Ja w nocy :) Film świetny bez 2 zdań . Obejrzyj koniecznie " Masz na imie Justine " tez naprawde dobry , fabuła jest prawie identyczna .
Patrze na filmy co oceniałas , mamy chyba pdoobny gust . Polecam Ci film Szkoła dla łobuzów powinien Cie poruszyc jak nie ogladalas:)
Zupełnie inny film od "Lilji", ale podejmuje ten sam temat. Do tego jest to film blokowany przez ONZ. Nie zobaczysz go w kinie ani w telewzji.. Film bardzo smutny. Nie zrobił na mne takiego wrażenia jak "Lilja", ale rownie głęboko poruszył.
Hmmm... Niesamowicie mocny film, porusza sumienie, przeszywa do szpiku kości :/ Z pierwszej ręki wiem że takie rzeczy w RU są na porządku dziennym niestety ew. młode dzieweczki na części idą
Wielkim plusem tego filmu jest realizm.Fabuła bez zbędnego naciągani i patetycznych scen.No i główna bohaterka-także bardzo naturalna.Rzygam już,widząc w filmie,jak kobieta po wykorzystaniu seksualnym siedzi i martwo gapi się w ścianę.Żałosne i nudne.Poza tym delikatna uroda aktorki...dobrana perfekcyjne,aby jeszcze bardziej poruszyć widza.
Tyle!
Pozdrawiam!