to nawet nie używają ludzie atakujący ten film, trollować to każdy potrafi, film dosyć filozoficzny- przeobrażenie się pod wpływem osiągania maksymalnego potencjału, poza tym wpływ przeobrażenia na życie człowieka, totalna samoświadomość, kształtowanie systemu
no bez przesady, takie filozoficzne podejście, a w końcu to był "tylko" film SF akcji. Ale trzeba przyznać, że zrealizowany świetnie, przypominał trochę Matrixa czy Incepcję, dostaje ode mnie 8/10
mam słabość do Scarlett, plus tematyka filmu, na dodatek niebanalna akcja, tak że Luc Besson ma plusika, ale i tak najbardziej kocham film "Leon Zawodowiec"