PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99403}

Mój brat niedźwiedź

Brother Bear
7,5 114 598
ocen
7,5 10 1 114598
6,7 12
ocen krytyków
Mój brat niedźwiedź
powrót do forum filmu Mój brat niedźwiedź

Ah... jestem bardzo antydisneyowska. Ale kolega zaproponował na dziś ów film, więc... skusiłam się. Oczywiście- wg. schematów disneyowskich od początku do końca. Nie lubię filmów żerujących na uczuciach i skłaniających do łez... Disney zawsze takie coś tworzy. Nie mieszam go z błotem, bo robi to sprytnie. Tym bardziej tutaj : śmierć nie jest tu smutna, te duchy to nad wyraz optymistyczny akcent (nie wspominając o motywach reinkarnacji:)- tylko..to dopiero później się wyjaśnia). Więc nie zestawiam z czymś tak okropnym jak Bambi (zmora mego dzieciństwa). A film.. no cóż... kalka momentami, ale taki ów styl już:) Daleka za mym ulubionym - Epoka lodowcową - ale... wciągnął mnie bardziej np. niż Shrek (wiem, w tym momencie mogę zyskać miano profana:))... bo ma w sobie niesamowity urok! I w końcu...nie zapominajmy że to bajka dla dzieci. Na pewno w jak najlepszym stylu ! Więcej takich niż katowania te małe potworki czymś w stylu Barbie w dziadku do orzechów :) W każdym razie przed tym byliśmy na Ostatnim Samuraju- ah... w tyle daleko za Bratem Niedźwiedziem:) Też zabawny.. ale Mój brat jest.. zabawny w sposób zamierzony. I dubbing polski- perfekcja!:) Można pójść, bo doprawdy nic się nie straci...i wciąż emocje:) (od mych przekleństw na początku za to że Disney oczywiście musi zacząć od śmierci, do której ma paskudne upodobanie.. Tarantino z tego tematu lepiej wychodzi!. .. ale ..lepsze takie emocje niż żadne!:)). A pomijając Łosie... niezłe przesłanie bajka ma oczywiście. Ale..o tym pisać już chyba nie ma potrzeby:)
UROCZE!

ocenił(a) film na 4
Arrakin

Hmm-ja widziałam wiele bajek Disney'a i powiem, że lubię je oglądać. Jednak widać zdecydowanie, że tworzą je amerykanie, bo bajki zwykle są o indianach("Pocahontas") albo o..indianach...(wlaśnie owy "Brat..."). Ja również uwielbiam (z tych nowszych)niesamowitą "Epokę lodowcową" oraz "Potwory i spółkę". "Mój brat niedźwiedź" jest jednak dla mnie, w pewnym sensie, rozczarowaniem-a może po prostu niedosytem(po obejrzeniu ww 'filmow')? Podczas projekcji było sporo rodziców, oczywiście z dziećmi- bo to głównie dla nich film. Natomiast ten film jest bardziej dla tych pierwszych czyli tych starszych. Gdy były wesołe momenty np. gadki łosi, to śmiali się rodzice,a dzieci niektore- widziałam- że się po pół godzinie już zaczęły nudzić. Równieź jeśli chodzi o łzy, to było moim zdaniem zbyt wiele momentow skłaniających to tego. Tak być nie powinno zważając na to, że to film dla dzieci. Film był zabawny, tego nie mogę zaprzeczyć, jednak młodsze dzieci przychodza po to, żeby obejrzeć bajkę wesołą z drobnym przesłaniem czy morałem, a nie dramat chłopca czy niedźwiadka i łzy od początku, praktycznie do samego końca. Jeszcze kilka takich filmów, to dzieci w wieku 10ciu lat będą mieć problemy 25latków. Nie chcę więcej krytykować, bo dla mnie film był ciekawy(chociaż jak juz mówiłam-oczekiwałam odrobinę czegoś innego), a z tego tekstu wynika, że widzę same minusy. Tak nie jest, ale jesli miałabym komuś polecić jakąś produkcję Disney'a to byłaby to "Epoka...", "Potwory i s-ka",a "Mój brat.."... może trochę później.

ocenił(a) film na 8
Bacha007

Hmm...owszem, mnie irytowały nieco momenty owego nachalnego wyciskania łez z widza. Nie lubię takiej maniery w kinie. Tutaj nie jest ona aż tak nachalna jednak. Na plus jest przedstawienie śmierci także. Przejście do kolejnego świata. Jakiś etap- a nie koniec. Nie wiem czy to nie dla dzieci. Z tamtych lat pamiętam że dla mnie porażką był Bambi. nie wiem jak teraz bym odebrała, ale zapamiętałam tyle że było to okropne. Nie nastawiała też optymistycznie Syrenka zamieniająca się w pianę morską. Pamiętam jednak że tą faktycznie przeżywałam (hehhe, oczywiście dopiero w wieku lat 21 mogę się przyznać do tego:):):D)...Jednak może to uczy właśnie dzieci wrażliwości. Inaczej się patrzy na to jak dzieci to mogą odbierać, a inaczej faktycznie one to odbierają. Polecałabym jednak bardziej Niedźwiedzia aniżeli Epokę, która ma wiele wspaniałych dialogów i sytuacji, których dzieciak nie doceni. Pośmieje się i tyle tylko. Natomiast Brata niedźwiedzia raczej każdą część przeżyje, wywoła ów film emocje- jakiekolwiek by być miały. - Chyba że mówimy o dzieciach w wieku lat 5 np. My na sali nie mieliśmy właśnie dzieci, poza chyba trójką w wieku lat 7 na oko. Chłopczyk się rozpłakał. Nie pamiętam w jakim momencie, pewnie zabójstwie matki. Ale scena sama w sobie też przedstawiona dość drastycznie, fakt.
A w kwestii samej kreskówki- ujrzałam fragmenty oryginalnej wersji. Duże zaskoczenie- bo dubbing o wiele trafniejszy.
Pozdrawiam;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones