Film okropny, a jak zobaczyłam końską morde Ainston to myślałam że zwymiotuje. Ona nie nadaje sie do komedii romantycznych co najwyżej do horrorów;/ Film bez jakiejś szczególnej fabuły, typowe nudne romansidło.
Piszesz , ze film jest okropny, ok masz do tego prawo.Lecz to co piszesz dalej "a jak zobaczyłam końską morde Ainston to myślałam że zwymiotuje" to już jest przegięcie, bo po pierwsze: pisze się Aniston a nie Ainston !
po drugie: to na czyj widok masz odruchy wymiotne raczej mało kogo interesuje ! Po trzecie: nie zgodzę się z tobą że "Ona nie nadaje sie do komedii romantycznych co najwyżej do horrorów" bo Ona nadaje się do komedii romantycznych i to bardzo !A jak poradzi sobie z horrorem zobaczymy w 2009 roku w filmie "Gambit" Wybacz ale nie rozumiem jak możesz źle oceniać film tylko dlatego, ze aktorka która w nim gra Ci osobiście nie odpowiada. I już ostatnia rzecz : trochę samokrytycyzmu ! Spójrz w lustro a dopiero później oceniaj innych !
nic mnie nie obchodzi twoje samopoczucie chcesz pisac komentarze do filmow to rob to troche lepiej niz zakompleksiona nastolatka z gimnazjum bo taka pewnie jestes, nie lubisz Jen to po co ogladasz jej filmy?
mnie tam film się podobał można powiedzieć że był nawet niezły.
Co do Jennifer uważam że nie jest taka zła.Lubię komedie romantyczne właśnie z nią w roli głównej.
"Film okropny, a jak zobaczyłam końską morde Ainston to myślałam że zwymiotuje"
SKĄD W TOBIE TYLE NIENAWIŚCI????
Dokładnie. To smutne, ale bardzo dużo jest na necie ludzi próbujących się odegrać za swoje kompleksy na nikim, bo przecież nie na w tym przypadku Jennifer lub jej fanach. Nie wiem mi film się podobał. Jak już poruszony został temat urody Jennifer to wg mnie jest ładna zarówno nogi, pupa, piersi jak i twarz (w kolejności od najładniejszego :-).
i jest naturalna! może iza 297 lubi takl kanon urody http://muzyka.onet.pl/galerie/khloe-i-coco-nowa-przyjazn,5029058,0,galeria-mala. html
Aniston dopiero wówczas zaczynała grać w filmach, to była jej jedna z pierwszych ról po "Przyjaciołach" i teraz jest o wiele lepsza. Mnie najbardziej wkurzał Jay Mohr, czyli idealny mąż. NIC W NIM NIE BYŁO IDEALNEGO. Taki sobie niuniuś, bezpłciowy i nijaki. Przez cały film niczym się nie wyróżnił (w przeciwieństwie do mraaauu Kevina Bacona). Nie wiem co za niewidomy dał mu tą rolę - przecież ten koleś jest wręcz stworzony do ról tzw. ogonów, pierszoplanowa to dla niego zbyt duże wyzwanie!
ona nadaje sie wyłącznie do komedii romantycznych i wogóle do komedii, taki typ. w takich rolach jest dobra. Chociaz ten film uważam za bardzo przeciętny.
"końska mordę " ? a jak ktos nie ma jednego oka to nazywasz go cyklopem ? Triche szacunku do rodzaju ludzkiego capie .
szacunek mam do LUDZI, więc pozwól, że ciebie potraktuje bez szacunku - przeczytaj półdebilu jeszcze raz, co napisałem bo istnieje cos takiego jak cytat, co właśnie zrobiłem stając w obronie Jennifer Aniston.
Cap to cie chyba zrobił podobnie jak autora tego tematu, skoro to do ciebie nie dociera.
Bez odbioru - wracaj do podstawówki i naucz się czytania ze zrozumieniem. Przydatna umiejetnośc żeby nie robić z siebie kompletnego debila jak teraz.
"Film okropny, a jak zobaczyłam końską morde Ainston to myślałam że zwymiotuje"
Trochę kultury i szacunku.