Ale koncowka filmu calkiem inna niz w ksiazce. Dla mnie ksiazka jest lepsza, gdyz wglebia sie w uczucia ludzkie, w motywy postepowania Madzi i innych bohaterow. Ogolnie bezsensowna smierc mlodych ludzi ale coz autor/ka widocznie tak chciala.
piękny, przejmujący film znacznie lepszy niż książka wg której został wyreżyserowany. Świetna rola E. Watson...
przyznam się, że sporo łez wylałam gdy go oglądałam....