film

Minął dzień

Day Is Done
2011
1h 51m
6,9 7
ocen
6,9 10 1 7
Narrację filmu, zawieszoną pomiędzy formułą monologu i rozmowy, prowokuje dźwięk automatycznej sekretarki - swoisty refren obrazu Thomasa Imbacha. Intencją dzwoniącego... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Minął dzień zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

Narrację filmu, zawieszoną pomiędzy formułą monologu i rozmowy, prowokuje dźwięk automatycznej sekretarki - swoisty refren obrazu Thomasa Imbacha. Intencją dzwoniącego jest tu dialog, jednak konieczne okazuje się ograniczenie do kilkunastosekundowego komunikatu, który - choć skierowany do konkretnych uszu i celowo wybranego rozmówcy -Narrację filmu, zawieszoną pomiędzy formułą monologu i rozmowy, prowokuje dźwięk automatycznej sekretarki - swoisty refren obrazu Thomasa Imbacha. Intencją dzwoniącego jest tu dialog, jednak konieczne okazuje się ograniczenie do kilkunastosekundowego komunikatu, który - choć skierowany do konkretnych uszu i celowo wybranego rozmówcy - musi pozostać zawieszony w próżni. Wydaje się, że ów rozmówca czai się gdzież po drugiej stronie słuchawki, lecz mimo to chce pozostać w ukryciu, odroczyć kontakt. Zostaje nagranie: zapis chwili, słowny brudnopis, sklejony ze skrawków informacji i urywków refleksji. Po czasie: swoisty pamiętnik, bezcenny stenogram. Słuchowisko. Gdy ci, których głosy wracają (czy to w codziennych, rutynowych zawiadomieniach, czy w pełnych niecierpliwości oddzwonieniach, lub w całkiem intymnych i egzystencjalnych zwierzeniach) odchodzą, starzeją się, znikają albo przestają się odzywać, rejestracja głosu okazuje się bezcenna. Godna tego, by uczynić ją motywem przewodnim i ramą dokumentu. To właśnie te fragmenty, zapisane na telefonicznym aparacie, tworzą filmową opowieść. Opatrzone gęsto muzyką, zderzone z poetyckim obrazem: pejzażem zza okna, miejskim krajobrazem lub studium szczegółu, układają się w historię kilku lat życia. To własnie ten okres rekonstruuje reżyser. Nie brak w tym filmie autoironii, szczerości oraz szacunku do tego, co wydaje się zwyczajne i proste, a z biegiem czasu nabiera jednak znaczenia. Z nagrań wyłania się życie rodziny, która towarzyszy umierającemu ojcu. Widać to ślady miłości, przyjaźni, tęsknoty, żalu, ale i oburzenia. Film dotyka kwestii jednoczesnej bliskości i oddalenia, obecności i braku. Nagrany na taśmie głos staje się metaforą stanu, w którym znajduje się człowiek nieustannie doświadczający kontaktu z innymi i z sobą samym poprzez medialne zapośredniczenia. Przede wszystkim jednak ten film jest opowieścią o upływie czasu i nieuniknionych zmianach, jakie przynosi życie. Ale jest to także obraz o umiejętności doceniania trwającego momentu.

Na razie nikt nie dodał wątku na forum . Spróbuj swoich sił i podziel się opinią. Możesz być pierwszy!
Dodaj wątek na forum

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones