Pewnego wieczora Pies postanawia zrobić kolejny żart Leghornowi. Zakrada się na strusią farmę i kradnie jajo, które potem podkłada śpiącemu Kurakowi. Rano Kogut widząc jajko, ku zdziwieniu Psa, cieszy się, że zostanie matką i postanawia je wysiedzieć. Po wykluciu, mały struś staje się ofiarą żartów ze strony Psa. Tak więc Leghorn, aby bronić honoru syna, wyzywa czworonoga na pojedynek.