Michał Łysek jeszcze w szkole podstawowej zainteresował się matematyką. Wybrał ją jako kierunek studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Był wybitnie zdolny.... Zobacz pełny opis
Michał Łysek jeszcze w szkole podstawowej zainteresował się matematyką. Wybrał ją jako kierunek studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Był wybitnie zdolny. Przez ostatnie lata studiów był stypendystą Ministerstwa Edukacji Narodowej i Fundacji im. Stefana Batorego. Na początku 1997 roku wrócił z Oxfordu, gdzie przebywał naMichał Łysek jeszcze w szkole podstawowej zainteresował się matematyką. Wybrał ją jako kierunek studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Był wybitnie zdolny. Przez ostatnie lata studiów był stypendystą Ministerstwa Edukacji Narodowej i Fundacji im. Stefana Batorego. Na początku 1997 roku wrócił z Oxfordu, gdzie przebywał na stypendium. Zaliczył sesję egzaminacyjną, zdobył absolutorium. Pracę magisterską z teorii chaosu miał już poważnie zaawansowaną. Po jej obronie czekała go asystentura na Wydziale Matematyki. Miał w planach pisanie pracy doktorskiej i studia filozoficzne. 4 marca Michał wracał od kolegi. Jechał na rowerze. Drogę zaszło mu dwóch pijanych nastolatków. Jeden z nich podniósł kij bejsbolowy. Uderzył. Gdy młodzieniec spadł z roweru, chłopak dalej okładał go kijem po głowie. Zmasakrowany Michał zdołał wprawdzie dowlec się do domu, lecz mimo wysiłków lekarze nie zdołali go uratować.Ta śmierć wstrząsnęła opinią publiczną. Zwłaszcza że nie była pierwsza. Nie była też ostatnia. Agnieszka Karkoszka, Łukasz Bartoszewski, Michał Szwedek, Michał Szulc, Olek Ruminkiewicz, Tomek Jaworski... Po każdym z tych tragicznych, szokujących zgonów dzieci i bardzo młodych ludzi, mieszkańcy miast, w których dokonały sie te zbrodnie, maszerowali ulicami protestując przeciw narastającej przemocy. Film opowiada o śmierci Michała Łyska, Michała Szulca z Bydgoszczy i Michała Szwedka z Poznania. Autor przedstawia ofiary, morderców i ich motywy. Usiłuje dociec, jaki jest mechanizm takich czynów. Dokument jest bardzo mocnym głosem w dyskusji o przemocy.
