dla typowego zjadacza popkornu. Generalnie nedza dla ubogich. Cos tak pomiedzy 3, a 4, a ze ulituje sie nad tym gniotem bo kilka scen jest OK, a i aktorzy sie staraja ponad miare tego glupawego scenariusza, wiec dam 4.

typowy amerykański patos. No i ten prywatny samolot :D

.... tyle rodzin ucierpiało, a amerykanie wybrali rodzinę, która przezyła w całości.
Bo przeciez najwieksza tragedia tez musi mieć happyend.

Bardzo podobał mi się sposób pokazania katastrofy, wszystkie sceny z samego zalania, fragmenty
rozgrywające się pod wodą. Dobrze zobrazowane przeżycia bohaterów.
Uważam też że dzieciaki zagrały bardzo fajnie.
Ogólnie udało się reżyserowi oddać dramaturgię wydarzeń, szkoda że potem wdarło się zbyt dużo
patosu...

Dzień dobry jestem z firmy ubezpieczeniowej, oto wasz prywatny samolot :D
Aż się śmiać chciało... Ciekawe, czy po mnie PZU też by to Tajlandii przysłało samolot. I to mający tylko fotele jak w pierwszej klasie. Chyba bym wcześniej nowym papieżem musiał zostać.

A sam fakt, że odlecieli sami w prawie pustym samolocie...

NIemozliwe = szansa 1 na miliard ze wszyscy czlonkowie rodziny odnalezliby sie po takiej katastrofie i tragedii.

początek super i obiecujące napięcie - ale od scen w szpitalu --------------> porażka....

FIlm da sie obejrzeć bez nudzenia się, jednak wiele filmów z niższymi ocenami jest ciekawsze. Fabuła też mi sie za
bardzo nie podoba. Nie wszystko co na faktach autentycznych (podobno, i pewnie mocno podkolorowane) jest ciekawe.
Jednak zdjęcia to trzeba przyznać że dobra robota!

w pewnym momencie wieje nuda...braki sa widoczne dla zwyklego widza a nie eksperta filmowego..poza akcja w szpitalu nic nie ma ciekawego? dziwnie sie zaczyna i konczy poza paromi scenami co krew tryskała film duzo nagłosniony lecz zepsuli film tak jak film mama mial byc w miare dobry a okazał sie slaby.

Jak w temacie, niewiele się tu dzieje, wieje wręcz nudą. Ostatnie pół godziny to raczej na siłę przedłużenie filmu. Film katastroficzny skończył się po 20-kilku minutach. Irytująca rola dzieciaka (Lucas), nie podobała mi się też rola ojca, przeciętna Watts. Na plus ten mały blondynek (thomas). Szablonowość filmu też...

radze wejśc na wikipedie i poczytac na temat ilosci ofiar tzn z jakich krajów itp itd- ten film to jakas masakra pod tym wzgedem - amerykańska papka mózgowa - pokazuje tragedie turystów których ze stanów zgineło 14 osób- gdzie ogółem tsunami pochłoneło 294 tysiące - zaznaczam "tysiące" ludzkich istnień z czego 174...

poruszajacy ale bez przedsady znowu, dobry film i warto zobaczyc a ta dziura w nodze to masakra...

Akcja dosłownie jak w grze Dead Island, tubylcy, trupy, wyspa, tylko że nie ma zombie :p
Emocje są i to jest najważniejsze, miłość do rodziny, docenienie tego co się miało, serdecznie
polecam.

Jak drobną jednostką jest człowiek, dobitnie uświadamia nam sama natura. Drapacze chmur napawające ludzkość dumą, technologia przekraczająca kolejne bariery czy złudna kontrola nad środowiskiem tracą na znaczeniu gdy żywioł upomina się o swoje. Nieprzewidywalność matki natury połączona z niszczycielską siłą stanowią o...

Film nie zasługuje na ocene 7,4 moim zdaniem 6,4 byłoby idealne dla tego filmu. Niewiele się dzieję, czasami wieję nudą. Nie rozumiem też jak można płakać przy tym filmie jest wiele więcej bardziej wzruszających filmów. Osobiście wzruszyłem się tylko raz gdy nagle się wszyscy odnaleźli a po za tym to nic ciekawego....

Świetny film, trzymający w napięciu, miejscami wstrząsający realizmem. I wszyscy wiemy, że to dlatego iż tak właśnie wyglądała sytuacja po tsunami w 2004. Nikt nie chciałby się tam wtedy znajdować. Daję 8/10. Nie mam zamiaru ponownie oglądać tego filmu.

bardzo mi się podobał. Historia opowiedziana w prosty sposób, baz dodatkowych wątków, które
często spychają historię na drugi plan. Super zdjęcia.

film mnie nie nudził, wręcz podobał się :) no i warto obejrzeć, choćby ze względu na Naomi ;)

Film jest bardzo realistyczny i zawiera wiele ciekawych scen jednak nie przypadł mi do gustu. Pomimo wykorzystania autentycznej tragedii film w mojej ocenie słaby. Przydługawe sceny poprzecinane chaotycznymi zmianami wątków burzą harmonie nie budując przy tym napięcia. Wprost przeciwnie film przez to staje się nudny....

Za co niby? Bo pare razy krzyknela ? W ogole w tym filmie to dzieciak bardziej na te nagrode zasluzyl niz ona . Zenada.