Pomimo ,że od dnia kiedy byłem na premierze Aliens w kinie minęło już wiele , wiele lat tego wrażenia nie zapomnę nigdy ! Nie wiem dlaczego tak się stało ale ten film oglądałem jako pierwszy z serii Obcego. Może dlatego ,że Obcy 8 pasażer jako film znacznie starszy nie był wyświetlany wcześniej w kinach , nie pamiętam już tego dokładnie. W każdym razie Aliens oglądałem w nieistniejącym już kinie Skarpa w Warszawie które chyba jako pierwsze miało zainstalowany system dolby surround ! Matko co to były za emocje począwszy od scen kiedy ekipa ratunkowa rozcina właz do dryfującej w kosmosie kapsuły ratunkowej Ripley aż po sam epicki koniec. Non-stop jazda bez trzymanki , istny roller coaster w sercu i żołądku:) Do tej pory widziałem ten film pewnie z kilkanaście razy , to nic ,że od strony wizualnej trochę się w końcu zestarzał , to nic ,że malkontenci doszukają się kilku nonsensów w scenariuszu, to wszystko jest nie ważne w obliczu takiego dzieła kinematografii.