ten film ma jakiś taki fenomen w sobie, że za każdym razem jak się go ogląda, ma się wrażenie, ze widzi się go pierwszy raz
Począwszy od 1997 roku(premiera telewizyjna na Tvn)do teraz gdzie posiadam obie wersje w HD obejrzałem go kilkanaście razy i za każdym razem wsiąkam w ten genialny klimat.Do końca życia obejrzę jeszcze wiele razy...
Dla mnie ten film jest jak Talizman. Wracam do niego z mega sentymentem, jak do czasów VHS i wypożyczalni wideo oraz swojej młodości. Kiedyś oglądałem Obcego ( wszystkie części ) za każdym razem gdy był w TV. "Decydujące starcie" to mój absolutny NR 1 wśród filmów. Widziałem go tyle razy, a i tak jak mam obejrzeć jakiś chłam to jak ostatnio włączyłem "ALIENS". Przy tym ostatnim razie "wyłapałem" że Ripley nosi buty Reebok bardzo podobne do moich kupionych rok temu (moda wraca :-D ). Jestem dozgonnym fanem Obcego. Marzy mi się jakiś porządny film o nim, najlepiej coś w klimacie totalnej wojny z Alienami na ziemi, albo jakiejś gęsto zaludnionej nowej ziemi. Może dożyjemy. Szkoda, że szmirowate produkcje doczekują się swoich entych części a Obcy po 4-ce przestał istnieć, bo AVP i AVP2 są dla mnie filmami w których mój piękny występuje i nic poza tym. Pozytywem jest, że chociaż nie stworzyli jakiejś lipy. Ale "Przebudzenie" już jest pełnoletnie. Od 1997 dużo zmieniło się pod względem możliwości technicznych. Życzę nam wszystkim Obcego 5!!!