To na prawdę bardzo przeciętny film. Nie rozumiem zachwytów nad nim. Ale każdy ma inny gust. Daję 6/10, a i to chyba trochę za dużo. Film oglądałem w weekend, a zaraz po nim BROTHERA Takeshie'ego Kitano. Film Japończyka bije ŚWIĘTYCH na głowę i dostał ode mnie 9/10. Oczywiście wszystkie nawiązania do TARANTINO są nie na miejscu. Wyjątkowo irytujący był w tym dziele W. Dafoe.Generalnie film mocno przereklamowany.