Jest podobnie smutny... Ostrzegam tylko, że "Sierociniec" jest thillerem i przy niektórych scenach można mieć gęsią skórkę. Ale - tak jak w temacie - jeśli Olivier, Olivier zrobił wrażenie - polecam "Sierociniec"
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem