Czy ślady po widłach, nie przypominają Wam czasem śladów po pazurach Freddiego ?
A tak na poważnie, to fajne tematy są przy tym filmie ?
Niezły reżyser fajnie ma w filmach scenografie. Aktorzy pewnym sensie dobrze dobrani znani ale nie za bardzo nie odpowiada mi tylko Timothy ,,słoń" no i wszystko pod piecza Romero
Czy wam też plakat kojarzy się z tą grą? Odbicie postaci w okularze maski gazowej to przecież scena z intro do "Fallouta"!
Zapowiada się interesująco. Mam nadzieje,że nie będzie porażki, lubię te klimaty pomimo że wątek troszkę odgrzewany .
prosze mogby ktos napisac domnie co to za kawalek jest w traileze na nr gg lub wyslac mejla z gory dziekuje...
leviatan-ski@wp.pl
gg 15567673
Czy to czasem nie remake "szaleńców" Georgea. A. Romero 1973 ?
Zaprawdę ciężko w tych czasach obejrzeć coś, co nie jest kopią starych filmów.
Film sam w sobie był bardzo przeciętny. Taki do popcornu i coli. Błędy i jeszcze raz błędy trochę myślący widz od razu wyłapie. Pomysł fajny a wyszło ..ehh
Film sam w sobie był baaardzo przeciętny. Taki do popcornu i coli. Tylko zastanawia mnie parę rzeczy. Np. Gdy główny bohater ma wbity nóż w dłoń i przebija tym samym nożem gardło tej "wariatki", czemu on nie jest zakażony? Przecież jej krew miesza się z jego krwią. Wogóle film przewidywalny, końcówka sili się na...