Film wydmuszka. Hamerykański do porzygu (nawet jak dla mnie). Idiotyczny i patetyczny. Gówno na miarę Armageddonu.
Tępyś?!? Przecież ten film nie gloryfikuje Amerykanów. Wręcz przeciwnie. Amerykanie stoją po stronie antagonistów bystrzaku!
Zauwazyłeś słowo "nie"? Już nawet czytasz co chcesz, a nie co jest faktycznie napisane.
Zauważyłem. Sam zacznij czytać to co jest napisane, a nie to co sobie wymyślasz.
Ty faktycznie nie rozumiesz co czytasz. Przykre, ale na szczęście to już nie mój problem. :)