Paradokument - horror. Obejrzałem dlatego że film ma wiele dokrętek i to sugerowało że pierwsza cześć powinna byc dobra. Ani dobra ani straszna. Watpliwe bym sięgnął po kolejne części. Moja ocena 3,10.

Dobre porównanie z filmem ''Rec'' ;D

Ten film to dla mnie zagadka. Nie wiem jakim cudem ten film ma średnią 6,2. Czy na filmweb jest aż tyle dzieci które tak podbijały by ocenę? Trafne porównanie z "Trudnymi sprawami". Tyle że odcinki "Trudnych Spraw" mają bardziej oryginalną fabułę od tego syfu.

Też się dziwie, że ma 6,2, bo czy na filmwebie jest aż tylu hejterów?? Głupiutkie porównanie 6,2 to jest ogólnie bardzo niska ocena więc to się wyrównuje, ale fakt, że przy gatunkach komedia i horror, jak ocena przewyższa 4,5 to można się spodziewać arcydzieła - masa hejterów, ale dalej może to być gniot.

Serio dałeś temu gniotowi 9? Niesamowite

Mi się podobał. W pewien sposób prekursor formy, którą obrał. Wprawdzie Blair Witch Project powstał wcześniej ale Paranormal Activity jest filmem bardziej hermetycznym i niepokodzącyjącym. Rozumiem, że nie każdemu się spodoba, bo sam uważam, że 2/3 filmu to nuda ale przeplatana jest budzącymi grozę scenami.

Jaki tam prekursor, to marna kopia takich filmów jak właśnie Blair Witch Project czy Rec tyle że dla odmiany cała historia rozgrywa się w nawiedzonym domu. Film od początku, między innymi przez swój budżet i do bólu oklepany scenariusz(nawiedzony dom) nie może niczym zaskoczyć.

jak fan trudnych spraw itp moze sie zabierac za komentowanie na powaznie? jak sie nie podoba to wracaj do tych glupich jump scare'ow gdzie jakies paskudztwo nagle wyskakuje przy 140 decybelach zeby popuszczac ze strachu. rownie dobrze ktos ci moze przypie*dolic z zaskoczenia i tez sie przestraszysz. jedyny horror ktory na prawde ma wywolywac strach i wymaga myslenia i wyobrazni co jak widac wszystkich tu przerasta.

Kolejni kretyni, którzy muszą oglądać piły łańcuchowe i tasaki i najlepiej żeby ktoś poobcinał kilka nóg i rak. Do przedszkola.

dokładnie. Niech idą sobie do rzezni, ci miłośnicy flaków.

No ale co można poradzić jak kogoś nie straszy patrzenie w ekran kiedy się nic nie dzieje? No mnie nie straszy ani jak się dzieje ani jak się nie dzieje, ale jak się coś dzieje, to przynajmniej z ciekawością oglądam, a tu się po prostu wynudziłem. No przykro mi, że nie czuję klimatu, to był z resztą chyba ostatni z dziedziny found footage jakiemu dałem szansę, od tego czasu ich po prostu nie oglądam.

wiesz nie każdy mieszka z mamą i śpi przy zapalonym świetle całe życie. szkoda komentować typa co 10 min obejrzał i wystawił 3 bo myślał że baba będzie latać po ścianach cały film. z resztą rodzinka na 9? serio? nic nie tłumaczę po prostu wyjdź.

To jakie horrory cię kręcą coś ala laleczka chucky i krew lalki i lgbtiq

Tak, coś w tym stylu. A tak poważnie, to po prostu żadne horrory mnie nie straszą, więc na to się nawet nie nastawiam, oglądam chętnie filmy, w których coś się dzieje, bo to mi się ciekawie ogląda. A jak się nic nie dzieje (tak jak tutaj), to jedynie się nudzę (no bo, jak już pisałem, nie straszą mnie żadne, szkoda, też bym chciał poznać te emocje, które niektórzy czują).

Zgodzę się z tobą drogi forowiczu. Dziwi mnie ta ocena, ale podejrzewam ,że jak oceniali ja tacy imbecylem jak jeden z typów który ci odpowiadał to niema co się dziwić. Czytałem że młodzież miała ataki paniki po jego obejrzeniu. I ja jako dorosły facet po obejrzeniu w zimie miałem nocna zmianę to przyznam się srałem po gaciach idąc do pracy przez park choć akcja filmu rozgrywała się w domu.