Powodów dla których chciałbym być Korbenem Dallasem jest kilka. Po pierwsze- w tle zawsze gra "zajebista" muzyka. Po drugie- facet potrafi o siebie zadbać. Po trzecie- ma takiego odjazdowego kota (te jego miny:-)). Po czwarte- też chciałbym prowadzić taką taksę!!! Po piąte- (czyż mogłoby być inaczej?) Kocha się w nim najwspanialsza i najpiękniejsza istota w całym wszechświecie!!!! Cztery elementy plus piąty. Każdy potężny i odlotowy, ale każdy bez tego piątego jest jakiś taki nijaki. Bez Leeloo przygody Korbena nie miałyby sensu, bo życie bez miłości traci sens. Piękny film. Besson reżyser jak zwykle doskonały, zdjęcia Thierry Arbogasta niesamowite, muzyka Serry to cudeńko samo w sobie, Oldman zabójczy ;-), Willis odważny, a Jovovich przepiękna. Kocham ten film.