dno, dno i jeszcze raz dno....... dzisiaj premiera i ocena 7.9? ponad 1000 głosów.... Dałem się nabrać ale większego gniota nie widziałem.... Przykre jak można manipulować ocenami, aby zachęcić do obejrzenia. NIE POLECAM!
pokazy przedremierowe byly na tydzien przed premiera wiec głosy mnie raczej nie dziwia.... ja ide za tydzien
Jest jeszcze coś takiego jak pokazy branżowe i np. dla dziennikarzy. Jeden z takich pokazów odbył się 9 grudnia 2015.
dziękuje Ci, że jesteś. myślałam że to ja zwariowałam. całe kino pękało ze śmiechu a ja z żalu.
Film nudny, banalny, nie smieszny. Słaby scenariusz.
Kino dla niewybrednych.
Ale nie to piękne, co piękne, ale co się komu podoba.
dałem 2 bo się 3 razy zaśmiałem na tym niewątpliwym gniocie. niektórzy piszą o inteligentnym humorze. to chyba jestem wyjątkowo głupi.
Może przespałeś seans, albo masz problemy z koncentracją. Film jest świetny. Rozumiem że niektórzy mogą dać 5-kę, no 4-kę, ale 1-kę. Moim zdaniem ten film jest znakomity pod każdym względem. 9- ka to jest właściwa ocena.
Myślałam, że tylko ja żyję tu w jakiejś iluzji. Patrzę 8 i 9... własnym oczom nie wierzę. Film jest słaby, nudny i tendencyjny. Rozumiem komedia romantyczna ma swoje prawa i konwencje. Z pełnym szacunkiem do gatunku. To było złe. Nie ma w nim za grosz świeżości. Gra na najprostszych emocjach, aktorzy są mdli, nawet kiedy grają wzruszonych. Również dałam się nabrać zamieszczonym tu komentarzom. Byłam zażenowana, że poświęciłam swój czas i pieniądze by obejrzeć tego gniota...
Ocena jest taka, a nie inna ponieważ twórcy dużo kasy przeznaczyli na czarny marketing. Przecież nikt normalny nie dałby temu gniotowi więcej niż 7. Według mnie film zasługuję na mocne 2, jednak takie celowe zawyżanie oceny mnie drażni, więc dla równowagi ja celowo zaniżam i daję 1.
Ciekawe podejście z Twojej strony :D ja, jeśli chodzi o polskie filmy, TAKIEGO typu filmów nie lubię, uważam że są przereklamowane i żałosne, ale ocenę wystawię po obejrzeniu, bynajmniej nie w kinie :p
Mam nadzieję, że masz rację, choć po reakcjach podczas seansu i później rozmowach ludzi wychodzących z kina widać było, że są po prostu zachwyceni. I to mnie poraziło bardziej niż obraz, który przyszło mi obejrzeć. A co najgorsze... Ludzie walą na filmy tego typu drzwiami i oknami do kin, co sprawia, że one wciąż będą powstawać.