Nie wiem za co film dostał tyle gwiazdek. Film reklamowany jak jakieś arcydzieło a tak naprawdę naciągnęli nas tylko na kasę. W kółko powtarzane sceny ni ładu ni składu . Może myślą , że skoro polskie społeczeństwo chleje wódę w nadmiarze to nakręcą film o piciu - po prostu. ZERO ZERO ZERO. Omijać z daleka !!!
Szkoda czasu ...nie wiem po co nakręcono ten fabularny film...totalna pomyłka.Jak już tu napisano nudny ,obrzydliwy film.Dokument o alkoholizmie więcej byłby wart! Wyszliśmy w kilka osób przed końcem..
odradzam pójście. ja wczoraj straciłam 50zł i żałuję. chyba że lubicie oglądać na okrągło rucha.., rzyganie, sranie i sikanie i odgrzewane żarty
Liczyłem, że Smarzowski, jak miał w zwyczaju w swoich poprzednich, doskonałych dziełach, poza szokowaniem widza rzeczami których nie miałby normalnie ochoty zobaczyć, doda do nich jeszcze atrakcyjną fabułę. W końcu temat-rzeka, alkoholizm, można o tym zrobić ciekawą, przemyślaną historię, która dodatkowo zaszokuje i...
więcej
JAN
18
Nie piję, jestem alkoholikiem
Kiedy padły słowa z tytułu mojego posta przez salę kinową przetoczyła się salwa śmiechu. Zdziwiło mnie to nieco
ponieważ w filmach, które traktują na przykład o AIDS albo Raku z małymi wyjątkami (chociażby Inwazja
Barbarzyńców), reakcją jest smutek w każdej...
Naprawdę świetnie zobrazowano przejmujące studium upadku człowieka uzależnionego, jeśli
oglądaliście i lubicie poprzednie filmy Smarzowskiego (Dom Zły, Róża) to na pewno nie będziecie
żałować.
Bardzo dobry film, dopracowany i doinwestowany. Daje dużo do myślenia i pokazuje piekło uzależnienia dobitnie, a nawet nieco patetycznie. Bez zarzutu gra aktorska. Smarzowski rzeczywiście się powtarza, ale tym razem pojawiło się coś nowego. Muzyka, praca kamery, nieustanie przerywany ciąg fabularny i mieszanie...
prosze nie pisac ze jestem glupia, albo filmu nie zrozumialam - owszem, nie zrozumialam kilku kwestii, stad te pytania
1 dlaczego ci wszyscy alkoholicy kupowali alkohol w tym samym monopolowym? czy tu chodzilo o to, ze nie wazne bylo gdzie go dostawali, tylko ich historie?
2 dlaczego iza kuna w pewnym momencie...
Zwłaszcza powinni go puszczać ludziom z problemem alkoholowym - może łatwo odstraszyć od picia wódki. Na pewno nie jest to film dla małolatów, dzieciaków itp.
Dlaczego Polacy muszą zawsze kręcić, ciężko, ambitnie, niezrozumiale, w sumie film o piciu to film o
niczym. Mało takich filmów mamy?
Zamiast zmieniać o nas POLAKACH stereotypy, być prawdziwym patriotą, to my jak zwykle o piciu,
ćpaniu, gwałtach o obozach, morderstwach. Wieczne użalanie.
Polakom trzeba pozytywnej...
on serio nie potrafi nakręcić innego filmu niż o wódzie? Gdy zobaczyłem zwiastun tego czegoś to nie
wiedziałem czy się śmiać czy płakać. Kolejna "polska" komedia, czyli kościół i wóda. Oryginalniej
się już chyba nie da, co Smarzowski?
Malkontenci, czego Wy się spodziewaliście po filmie TEGO reżysera? Kolorowej optymistycznej
bajeczki w stylu tylko mnie kopaj? Chyba już wszyscy wiedzą jakie filmy kręci, więc jak ktos idzie a
potem narzeka że chlanie, dupy i czuje się zgorszony to chyba pomylił sale kinowe. Z "Drogówką"
było to samo. Załamka.
nie lubię wulgarności i przemocy, a Smarzowskim się zachwycam i nie wiem, jak on to zrobił. każdy dotychczasowy jego film mam ochotę po ochłonięciu zobaczyć raz jeszcze, ale tego na pewno nie.
delirki, ekskrementy, flaki i pijacki kompulsywny seks - nie, dzięki, nie moja bajka, nie potrafię się wczuć, film brzydził...
Idąc do kina na seans, miałem pełną świadomość, że idę na bezkompromisowy, typowy dla Smarzowskiego dramat i byłem przygotowany na plugawy i wulgarny, ociekający moczem i rzygowinami obraz ludzi którzy stoczyli się do życiowego rynsztoka.
Rzeczywistość jednak mnie zaskoczyła, ba! - przytłoczyła i wcisnęła w fotel......