ale gra aktorska leży i kwiczy. Praktycznie wszyscy aktorzy grają za mocno, są pozbawieni jakiekolwiek powagi - jak dzieci. Wygląda to tak, jakby żadnej postaci nie zależało na tym, czego teoretycznie pragnie.
Fajnie mogłoby to wyglądać na deskach teatru, film wypadł tragicznie.