Młody yuppie (Edward Norton), wbity w narzucony przez "wyścig szczurów" styl życia, cierpi na bezsenność. Za namową lekarza trafia na spotkania terapeutyczne ludzi ciężko i śmiertelnie chorych. Paradoksalnie odnajduje - w spotkaniach pełnych bólu i cierpienia - spokój. Wkrótce spotyka na swej drodze przewrotnego anarchistę Tylera Durdena
Kontrowersyjny, śmiały, niegrzeczny i wulgarny Brad Pitt jest prawdziwą rozkoszą dla widza (bynajmniej dla mnie). Najlepsza rola w karierze, szkoda że nie doceniona w tamtych czasach. A co do samego filmu to aż chce się go oglądać bez końca, prosty i w pewnym sensie prymitywny ale za to z klasą.
Dlatego załatwie sobie dzisaj ten film i obejrze jeszcze raz :)
A Kto zauważył że czasami pojawiała sie klatka z Bradem Pitem, np. gdy Narrator rozmawiałz lekarzem i na lotnisku :)
Podobno wyszedł już pierwszy numer komiksu „Fight Club 2". Ktoś coś widział? Słyszał? Będzie w Polsce? Fanowskie tłumaczenie? Cokolwiek?
Biorac pod uwage ze ok computer powstal krotko przed fight club, planowano poprosic radohead o muzyke i
dotyczyly ogolnie tego samego tematu to mi szkoda.
W scenach kiedy Norton opowiada o swoim jednorazowym zyciu - jednorazowej porcji cukru, smietanki itd.
Kiedy sa sceny jak podrozuje to ja slysze w tle "Let...