PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506803}

Poradnik pozytywnego myślenia

Silver Linings Playbook
7,2 298 855
ocen
7,2 10 1 298855
6,8 40
ocen krytyków
Poradnik pozytywnego myślenia
powrót do forum filmu Poradnik pozytywnego myślenia

Genialny!

ocenił(a) film na 9

To jest zdecydowanie najlepszy film o miłości jaki widziałam. Nie jest to typowa przesłodzona
komedia romantyczna, ani ckliwy melodramat. Ten film jest po prostu genialny. Przez co najmniej
połowę filmu nie zdawałam sobie sprawy, że między Patem a Tiffany może coś być. Brałam ich za
przyjaciół. Jednak finałowy taniec rozwiał jakiekolwiek wątpliwości - to aż kipiało od namiętności i
chemii między nimi. Film daję jakby taką nadzieję, że można ułożyć sobie życie od nowa, pogodzić
się z przeszłością i ponownie się zakochać, w osobie która chociaż odrobinę na tą miłość
zasługuje. Gra aktorska genialna, nie wyobrażam sobie w roli Tiffany kogoś innego, Jennifer
Lawrence była rewelacyjna. Bradley Cooper oczywiście też genialnie. Jeden z lepszych filmów jakie
widziałam w całym swoim życiu. Genialny!

ocenił(a) film na 5
labellamuerte

Nie, raczej nie

laxman

Tak, raczej tak

użytkownik usunięty
DR16

Jak się nie znasz to nie komentuj..'
film wcale nie zachwyca...
fajne gnioty wysoko oceniłeś, błyszczysz.

A co właściwie źle według ciebie oceniłem ?

użytkownik usunięty
DR16

same nastolatkowe odmrażacze.
crapy... i ten gó****** film.

Gównianym filmom nie daję się 6

użytkownik usunięty
DR16

-.- rly ?
na 6 zasługuje, nie więcej...
spidermenie

użytkownik usunięty
labellamuerte

Film słaby, tyle w temacie

W takim razie widziałaś bardzo mało filmów.

użytkownik usunięty

Dokładnie, ten film jest bardzo słaby. Wysokie oceny zazwyczaj dają nastolatki zachwycone tym gniotem, tudzież młodzi chłopcy, uznający J. Lawrence za jedną z wybitniejszych (i najpiękniejszych??) aktorek wszech czasów. Trzeba mieć naprawdę małą wiedzę filmową, a szczególnie słabą znajomość gatunku dramat psychologiczny, by ocenić ten film powyżej średniej oceny, czyli 5.

użytkownik usunięty

obrażasz mnie :-)
dałem 6

użytkownik usunięty

Skoro dałeś ocenę 6, to dlaczego napisałeś że film jest słaby? Słaby to ocena 3/10,więc zasugerowałem się tą oceną, bez celu obrażania kogokolwiek ;)

użytkownik usunięty

na 6 zasługuje, a 3 to za mało jednak.

ocenił(a) film na 8

No to slaby czy średni?

użytkownik usunięty
bytrek

niezły a nie bardzo dobry jak w twoim przypadku.
Film jest przeciętny.

ocenił(a) film na 8

Ja akurat lubię filmy, które się jakoś wyróżniają, maja to coś innego od filmów danego gatunku, a ten film to ma.

ocenił(a) film na 7

Znalazl sie wielki krytyk filmowy, rzucajacy samymi dziesiatkami w strone blockbusterow - ,,Wladca pierscieni'', ,,Shrek'', ,,Gwiezdne wojny''?
I tak gwoli scislosci nie ma nic do tych produkcji (z pewnoscia jakbym przejrzal swoj profil to moje oceny pokrylyby sie z Twoimi), ale nie zarzucaj ludziom, ze nie znaja sie na filmach, samemu dajac dziesiatki filmom stricte rozrywkowym.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

A co to ma do rzeczy, że oceniam Władcę Pierścieni, Shreka czy Star Wars na 10 ? Czy ocena 10 musi być zarezerwowana tylko do określonego gatunku, przykładowo - film psychologiczny, dramat?
Poza tym - umówmy się - nie trafiłeś z zaczepką, mogłeś znaleźć sobie inne filmy, do których mogłeś się doczepić ;)
Moim zdaniem ten film nijak ma się do filmu psychologicznego, nawet do dobrego dramatu. W swoim gatunku jest, delikatnie mówiąc średniakiem, aktorzy są beznadziejnie dobrani, a sama historia jest banalna i nieciekawa.
I musiałbyś być niezłym ignorantem, by nie przyznać mi choć trochę racji co do przereklamowanej, przeciętnej aktorki Lawrence oraz jej uwielbienia, głównie przez młodzików.

ocenił(a) film na 7

Zarzucasz mi ignorancje, samemu gnojac ten film jakbys byl ,,Alfa i Omega'' - przyjmij do wiadomosci, ze nie jestes pepkiem swiata, a juz na pewno osoba, ktora ma prawo mowic, co jest sredniakiem, a co nie.
A wystarczylo dodac przedrostki typu ,,Moim zdaniem'' czy ''Wedlug mnie'' i juz by Twoja wypowiedz nie klula tak w oczy. Dodam, ze odnosze sie do Twojego poprzedniego postu.

Po co mialem przeszukiwac Twoj profil w poszukiwaniu innych filmow skoro typowo mainstreamowe produkcje byly pod reka?

,,A co to ma do rzeczy, że oceniam Władcę Pierścieni, Shreka czy Star Wars na 10''
Nikt Ci tego oczywiscie nie broni, ale jesli Ty wrzucasz wszystkich do jednego worka, cytuje ,,Wysokie oceny zazwyczaj dają nastolatki zachwycone tym gniotem, tudzież młodzi chłopcy, uznający J. Lawrence za jedną z wybitniejszych (i najpiękniejszych??) aktorek wszech czasów'' - to ja moge wytykac Ci filmy, ktore faktycznie sa swietne w swoim gatunku, ale nijak sie maja np. do takiego ,,Pianisty'', ktorego rowniez oceniles na 10.

,,ten film nijak ma się do filmu psychologicznego''
A skad Ci przyszlo w ogole do glowy, ze ,,Poradnik pozytywnego myslenia'' aspiruje do filmu psychologicznego?
Wedlug mnie to Dramat obyczajowy z lekka nutka komedii i romansu.

,,I musiałbyś być niezłym ignorantem, by nie przyznać mi choć trochę racji co do przereklamowanej, przeciętnej aktorki Lawrence oraz jej uwielbienia, głównie przez młodzików.''
Nie wiem, ale w kazdym razie ja sie na nia nie spuszczam.
Zagrala dobrze, moze nie byla to oscarowa rola, ale skoro byla lepsza od konkurencji, ktora przyznam szczerze - jest mi nieznana, to wystarczy tylko pogratulowac.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Kolego, ja nie potrzebuję twojej analizy moich postów, lub formy w jaką ubrałem tekst. Dodam iż nie interesuje mnie, co o tym myślisz.
Nie tłumacząc się, po części opisałem moje subiektywne odczucia co do samego filmu, dodałem także - na podstawie obserwacji - żartobliwą notkę o części fanów tego "dzieła" - a ty się spinasz :) w dodatku "ambitnym" posunięciem, jakim było wyciąganie moich "dziesiątek" tylko pokazujesz swoją niedojrzałość w prowadzeniu dyskusji na poziomie. Na pewno szukałeś zaczepki, twoje dalsze cele wywoływania tej szalenie ciekawej konwersacji - do tej pory nie są mi znane.

Poradnik jest dramatem, posiada również cechy filmu psychologicznego - co w tym dziwnego, chłopcze?

Powtarzam po raz kolejny, bo chyba wcześniej nie zrozumiałeś - co chcesz udowodnić wyciąganiem moich dziesiątek dla Star Wars, Władcy Pierścieni, czy Shreka? Przecież te filmy są arcydziełami w swoim gatunku, zyskały również status klasyków, może zaprzeczysz? A może twierdzisz że ocena "10" jest zarezerwowana tylko dla klasyków konkretnego gatunku bądź wizją konkretnego reżysera? Jeżeli tak jest, a raczej na to wskazują twoje żale, to masz dosyć ograniczone pojęcie.

ocenił(a) film na 7

Hipokryzja w czystej postaci :D
Kazde Twoje zdanie dotyczace mojej osoby mozna z latwoscia podpiac pod Ciebie.

..Dodam iż nie interesuje mnie, co o tym myślisz.''
To fajnie jestem nieslyczanie dumny. Mnie z kolei interesuje Twoja wypowiedz, bo jest kompletnie pozbawiona sensu i zakrawa pod stereotypowosc w najgorszym mozliwym wydaniu.

,,dodałem także - na podstawie obserwacji - żartobliwą notkę o części fanów tego "dzieła" - a ty się spinasz''
Jesli w Twoim swiatku zwyczajna ,,odpowiedz na wypowiedz'' innego uzytkownika nazywasz ,,spina'' to tak - nieslychanie mnie wk*rwiles. Az caly sie trzese z poddenerwowania :D

,,w dodatku "ambitnym" posunięciem, jakim było wyciąganie moich "dziesiątek" tylko pokazujesz swoją niedojrzałość w prowadzeniu dyskusji na poziomie''
Ty juz niestety pokazales jaki poziom reprezentujesz - wrzucajac wszytkich ludzi, ktorym przypadla ta produkcja - do jednego worka. Jakze ,,dojrzale'' i nad wyraz ,,ambitne''

,,Poradnik jest dramatem, posiada również cechy filmu psychologicznego - co w tym dziwnego, chłopcze?''
To, ze koles wychodzi z zakladu psychiatrycznego nie kwalifikuje od razu produkcji jako filmu psychologicznego.

Shrek - arcydzielo, klasyk? :D
Wedlug mnie te wyrazy sa zarezerwowane dla produkcji pokroju ,,Mechaniczna pomarancza'' i ,,Skazani na Shawshank'', ale jak tam chcesz...

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

"Mnie z kolei interesuje Twoja wypowiedz, bo jest kompletnie pozbawiona sensu i zakrawa pod stereotypowosc w najgorszym mozliwym wydaniu." - uzasadnij?

"Jesli w Twoim swiatku zwyczajna ,,odpowiedz na wypowiedz'' innego uzytkownika nazywasz ,,spina'' to tak - nieslychanie mnie wk*rwiles. Az caly sie trzese z poddenerwowania :D " - cytuję: "znalazł się wielki krytyk filmowy" (mniemam iż ty jesteś krytykiem?), "nie jestes pepkiem swiata, a juz na pewno osoba, ktora ma prawo mowic, co jest sredniakiem, a co nie.(twoja głupota jest porażająca. Serwujesz wielkimi słowami, fałszywie przedstawiasz opis mojej osoby, jakbym coś takiego napisał... ;) a tak nawiasem mówiąc, byle pierwszy prowokator z forum nie jest w stanie niczego mi zabronić, chłopcze :)) W ogóle chyba obce jest ci słowo wieloznaczność, ale to nic dziwnego "spinaczu" ;)

"Ty juz niestety pokazales jaki poziom reprezentujesz - wrzucajac wszytkich ludzi, ktorym przypadla ta produkcja - do jednego worka. Jakze ,,dojrzale'' i nad wyraz ,,ambitne''" - cytuję mojego posta: "Wysokie oceny zazwyczaj dają" ZAZWYCZAJ. Ale skoro to dla ciebie znaczy "wszystkich, to cóż... ty masz problem.

"To, ze koles wychodzi z zakladu psychiatrycznego nie kwalifikuje od razu produkcji jako filmu psychologicznego." - kurka gościu, ty naprawdę wszystko traktujesz zero - jedynkowo :D

"Shrek - arcydzielo, klasyk? :D
Wedlug mnie te wyrazy sa zarezerwowane dla produkcji pokroju ,,Mechaniczna pomarancza'' i ,,Skazani na Shawshank'', ale jak tam chcesz..." - dalej się ośmieszasz :) po raz trzeci pytam się ciebie (skup się) - czy według ciebie pojęcie arcydzieła, klasyki jest zarezerwowane dla ściśle określonej grupy tematycznej? Człowieku, to że Shrek dostanie 10 jako arcydzieło - mówiąc więcej - w kategorii przełomowej animacji, pełnej nawiązań do innych filmów, humoru nie tylko dla dzieci i niebanalnych postaci, jest równoznaczne z 10 dla Skazanych na Shawshank, który to film także i ja uważam za arcydzieło? Zastanów się co piszesz, mówiłem ci że mogłeś poszukać sobie innych filmów do "wyciągnięcia" ;)

ocenił(a) film na 7

"Mnie z kolei interesuje Twoja wypowiedz, bo jest kompletnie pozbawiona sensu i zakrawa pod stereotypowosc w najgorszym mozliwym wydaniu." - uzasadnij?''
Co tu jest do uzasadnienia?
1.Stereotypowa i pozbawiona jakiegokolwiek sensu mysl - ,,Wysokie oceny zazwyczaj dają nastolatki zachwycone tym gniotem, tudzież młodzi chłopcy''
2.Przekonanie, ze ,,moja racja jest najmojsza'' - ,,Trzeba mieć naprawdę małą wiedzę filmową, by ocenić ten film powyżej średniej oceny, czyli 5.''
3.Chlopcze, ubzdurales sobie, ze jest to film psychologiczny i caly czas oceniasz go pod tym katem - ,,a szczególnie słabą znajomość gatunku dramat psychologiczny''

Sa dwie opcje albo zdajesz sobie sprawe, ze Twoj pierwszy komentarz byl nad wyraz idiotyczny i duma nie pozwoli Ci zakonczyc tej konwersacji uznajac moja racje albo nigdy nie ogarniesz o co mi chodzi. Dodam, ze druga opcja jest bardziej prawdopodobna w Twoim przypadku, a z racji tego, ze strasznie sie ,,spinam'' to wole zakonczyc dyskusje.

Na koncu chcialem Ci pogratulowac genialnych argumentow odnosnie Shreka - w kategorii przełomowej animacji (Toy Story), pełnej nawiązań do innych filmów (Scary movie), humoru nie tylko dla dzieci (Uciekajace kuraczaki? Wyzej wspomniany Toy story?) i niebanalnych postaci (bitch please).

OK, nie bylbym soba, gdyby nie sprobowal wytlumaczyc Ci to po raz ostatni.
Nie mnie tu oceniac, czy Shrek jest arcydzielem, czy nie (w koncu nie jestem Toba), ale zjechales ,,Poradnik pozytywnego myslenia'', a wszystkie dobre oceny (czyli te powyzej 5) wrzuciles pod adres ,,mlodych chlopcow'', zgadza sie?
A czym jest Shrek jak nie produkcja dla mlodych chlopcow?
Jak mozna hejtowac jakas produkcje argumentujac jej dobre oceny tym, ze powedrowaly one od niezbyt wymagajacej publicznosci (czyt. mlodszej widowni)
Czy w ten sam sposob moge napisac o Shreku? Ktory jest kierowany w glownej mierze do dzieci?

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Dalej się kompromitujesz chłopcze. Co raz wychodzi twoje ograniczone podejście do tematu, jak i niezrozumienie tego, co się do ciebie mówi. Nie odpowiadasz na wszystkie pytania, celowo, wybiórczo przekręcasz wypowiedzi, traktując każde zdanie w typowym stylu zero - jedynkowym, specjalnie dla ciebie, mówiąc prościej - albo coś jest czarne, albo jest białe. Dodam iż twoje własne niezrozumienie, a co za tym idzie czepialstwo i głupie, cuchnące nieraz prostactwem i arogancją posty, co jest po części świadectwem twojej osoby, sprowadza ciebie do pewnych stereotypów, jakich zresztą na tej stronie przykładów jest mnóstwo.
"Stereotypowa i pozbawiona jakiegokolwiek sensu mysl - ,,Wysokie oceny zazwyczaj dają nastolatki zachwycone tym gniotem, tudzież młodzi chłopcy''" - po zobaczeniu tej przereklamowanej produkcji, o której jest tu mowa, częściowej obserwacji forum filmu, fanów, wypowiedzi oraz banalnych, nietrafnych argumentów można dojść do pewnych wniosków. Widzę że boisz się słowa "stereotyp", które jest pokrewne z oceną większości, statystyką, jednak nie zawsze oznacza to samo. Tu po części wychodzi twoja ignorancja i popadanie w skrajności. Zaznaczę po raz kolejny słowo "zazwyczaj", którego znaczenia chyba nie umiesz pojąć.

"Przekonanie, ze ,,moja racja jest najmojsza'' - ,,Trzeba mieć naprawdę małą wiedzę filmową, by ocenić ten film powyżej średniej oceny, czyli 5.''" - a kto tak twierdzi że, jak to napisałeś: "racja jest "najmojsza"(??)" Dopowiadasz sobie bzdury, dajesz upust własnym urojeniom, mających źródło w niezrozumieniu. Stwierdzenie pewnych faktów jest nieraz konieczne, tego też nie rozumiesz?

"Chlopcze, ubzdurales sobie, ze jest to film psychologiczny i caly czas oceniasz go pod tym katem - ,,a szczególnie słabą znajomość gatunku dramat psychologiczny''" - dramat z cechami filmu psychologicznego jest od razu dla ciebie wskazaniem na jednoznaczny film psychologiczny? No błagam :D

"Sa dwie opcje albo zdajesz sobie sprawe, ze Twoj pierwszy komentarz byl nad wyraz idiotyczny i duma nie pozwoli Ci zakonczyc tej konwersacji uznajac moja racje albo nigdy nie ogarniesz o co mi chodzi. Dodam, ze druga opcja jest bardziej prawdopodobna w Twoim przypadku, a z racji tego, ze strasznie sie ,,spinam'' to wole zakonczyc dyskusje.
- zaskakujące jest to, jak ty balansujesz pomiędzy tymi dwoma opcjami i jeszcze próbujesz je przypisać mnie :) Motywu "spinacza" także nie ogarniasz, więc rzeczywiście, lepiej będzie dla ciebie, jeżeli zakończysz tą bezmyślną, graniczącą z bełkotem dyskusję, nie narażając się na dalszą kompromitację :) Swoją drogą, niezła próba ucieczki z twojej strony ;)

Na koncu chcialem Ci pogratulowac genialnych argumentow odnosnie Shreka - w kategorii przełomowej animacji (Toy Story), pełnej nawiązań do innych filmów (Scary movie), humoru nie tylko dla dzieci (Uciekajace kuraczaki? Wyzej wspomniany Toy story?) i niebanalnych postaci (bitch please). - padłem :D Ja o dębie, ty o zębie... Mowa była o Shreku! To że Shrek był przełomowy, nie znaczy że inne animacje nie były przełomem i innowacją :) W dodatku jeżeli twierdzisz że Shrek nie był przełomowy, oryginalny, pełen nawiązań, humoru dla wszystkich oraz nietuzinkowych postaci, to stwierdzając oczywisty fakt - masz niewielkie pojęcie o kinie i takimi wypowiedziami wystawiasz się na pośmiewisko :)

"Nie mnie tu oceniac, czy Shrek jest arcydzielem, czy nie (w koncu nie jestem Toba)" - każdy człowiek ma swoją własną, subiektywną definicję arcydzieła, wolną od oceny ludzi z zewnątrz. Po to mamy na filmwebie system oceny od 1 do 10, by ocenić film subiektywnie (szczera ocena zawsze taka będzie), jednak najlepiej także pokusić się też o obiektywizm. Moim zdaniem Shrek jest arcydziełem, obiektywność w tym przypadku też ku temu skłania. To jak ty oceniasz, no cóż.. to akurat mnie nie interesuje, po twoich bezmyślnych postach nie jesteś dla mnie osobą kompetentną do szerszej dyskusji na temat świata filmu.
"zjechales ,,Poradnik pozytywnego myslenia'', a wszystkie dobre oceny (czyli te powyzej 5) wrzuciles pod adres ,,mlodych chlopcow'', zgadza sie? " - heh, znowu bezmyślnie serwujesz słowem "wszystko". Kiedy w końcu coś do ciebie dotrze, jeśli w ogóle - tego nie wiem. Szczerze mówiąc, nie liczę na poprawę, szczególnie jeśli przemawia przez ciebie arogancja i prostackie myślenie, na filmwebie niestety to dość często (CZĘSTO _ NIE ZAWSZE ;)) spotykana postawa.

"A czym jest Shrek jak nie produkcja dla mlodych chlopcow?" - bez komentarza.

"Jak mozna hejtowac jakas produkcje argumentujac jej dobre oceny tym, ze powedrowaly one od niezbyt wymagajacej publicznosci (czyt. mlodszej widowni) - otóż można omawiać, od tego są fora. Rejestrując się na tej stronie i udzielając się w dyskusjach nie wiedziałeś o tym? Czego się spodziewałeś? Jeszcze jedno, zalecz swój kompleks na punkcie hejtu, w tej sferze masz niziutki próg bólowy ;)

"Czy w ten sam sposob moge napisac o Shreku? Ktory jest kierowany w glownej mierze do dzieci?" - więc twierdzisz że Shrek był kierowany w głównej mierze do dzieci? Bez komentarza, po raz drugi. Żegnam.


ocenił(a) film na 7

Ciezko jest z Toba prowadzic jakakolwiek dyskusje bez rzucania obelgami.
Pierwszy akapit jak Ty to ujales ,,celowo'' omine, poniewaz jest to typowy belkot niespelnionego internetowego psychologa. Wlasciwie po glebszym namysle to wszystko omine i napisze Ci jeszcze raz z czego wzial sie ten caly spor, jednakze tym razem zrobie to tak, aby nareszcie dotarlo to do Twoich szarych komorek (co bedzie nie lada wyzwaniem).

,,Trzeba mieć naprawdę małą wiedzę filmową, a szczególnie słabą znajomość gatunku dramat psychologiczny, by ocenić ten film powyżej średniej oceny, czyli 5.''
Za kogo Ty sie k*rwa uwazasz, aby stwierdzac czy ktos ma mala czy duza wiedze filmowa? W ogole jakim trzeba byc ignorantem, aby stwierdzic to na podstawie jednego filmu? (gdzie wiekszosc uzytkownikow ma grubo ponad 500 ocenionych)
O TO MI CHODZILO, czy ty to wreszcie rozumiec czy przekraczac to twoje mozliwosci umyslowe?

Wzialem Shreka jako przyklad, bo jest to produkcja:
-niewymagajaca
-mainstreamowa
-i typowo rozrywkowa
I zebys nie interpretowal po swojemu jak to mialo miejsce przy okazji poprzednich wypowiedzi - NIE MA W TYM NIC ZLEGO. Chcialem Ci tylko pokazac, ze stwierdzasz kto ma, a kto nie ma pojecia o kinematografii, a sam wsrod najlepiej ocenionych masz produkcje, ktorymi moze poszczycic sie nie jeden gimbus.

A Shrek jest produkcja dla dzieci, czy tego chcesz nie. Po prostu ktos madrzejszy od Ciebie wpadl na pomysl, aby polaczyc animacje z cietym humorem, aby rodzice zabierali swoje pociechy do kin. Juz nie mowiac o tym, ze byly produkcje przed Shrekiem, ktory chcialy wprowadzic ten trend.
Ale co ja ci bede tlumaczyl, pewnie w Twoim przekonaniu ,,Avatar'' rowniez zasluguje na 10 tylko dlatego, ze rozpowszechnil 3D w kinach.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

To, że w zdecydowanej większości nie odpowiedziałeś na mojego posta, celowo i wybiórczo dobierając odnośniki utwierdza mnie w przekonaniu iż nie zrozumiałeś tematu, bałeś się odpowiedzieć lub nie umiałeś i zwyczajnie podkuliłeś ogon - ot, taka wygodna ucieczka. Jeśli masz ciut zdrowego rozsądku, odrobinę pokory i szczyptę chęci przyznania się do swoich oczywistych błędów - polecam w skupieniu, maksymalnie wytężyć umysł (jeżeli to w ogóle w twoim przypadku możliwe) I odsyłam cię z powrotem do mojego poprzedniego posta, byś na spokojnie mógł przeanalizować moją próbę ukazania twojej bezmyślności, czepialstwa oraz dosyć prostackiego, skrajnego podejścia do tematu. Wulgaryzmy i typowe zwroty świadczące o wrogiej postawie potwierdzają moje początkowe przypuszczenia, mianowicie - iż mam do czynienia z osobą niekompetentną, szukającą zaczepki, pełnej buty i bezmyślności, silącą się na pouczanie osób mądrzejszych od siebie, spełniającą swoje prymitywne potrzeby na forach. Taka postawa jest dosyć częsta na tej stronie, ale cóż... ten świat już od dawna nie zmierza w dobrym kierunku. Jeśli się mylę i wykazujesz chęć skruchy i poprawy - nie krępuj się, możesz o tym napisać w tym temacie. Głupiec, który pragnie zaprzestać czynienia bezmyślnych uwag i prostackiego stylu jest lepszy niż głupiec, który to głupoty swej nie dostrzega :) Dobrze ci radzę, przemyśl swoje życie i postępowanie, może nie jest dla ciebie za późno. Piszesz, jak widzę w regularnych odstępach czasowych, także polecam w ciszy, po pracy - okąpać się, zjeść wieczerzę i kładąc się na wersalce, przytulić się do ulubionej podusi i szczerze przemyśleć swoje błędy. Trzymam za ciebie kciuki :)

ocenił(a) film na 7

Z taka fantazja powinienes pisac ksiazki :D
Wlasciwie w swoim mniemaniu to chyba jestes bohaterem jednej z nich.
A propos odwracania ogona to kolejny przyklad twojej hipokryzji dzialajacy na zasadzie - ja w miare uprzejmy sposob pouczylem cie, abys nie generalizowal i nie robil z siebie guru (,,,Trzeba mieć naprawdę małą wiedzę filmową, a szczególnie słabą znajomość gatunku dramat psychologiczny, by ocenić ten film powyżej średniej oceny, czyli 5.'') a ty za wszelka cene zaczales bronic Shreka. Wlasciwie nawet nie wiem dlaczego, poniewaz mial posluzyc tylko i wylacznie jako przyklad. Juz nie mowiac o tym, ze sam wyraznie zaznaczylem, ze ode mnie ta animacja rowniez zebrala dobra note.
Oczywiscie jak najbardziej sie zgadzam z wiekszosci ,,mondrosci'' jakie napisales na moj temat. Do moich ulubionych cytatow zaliczam - ,,silącą się na pouczanie osób mądrzejszych od siebie''
Zastanawia mnie tylko czy w rzeczywistosci rowniez jestes taki arogancki czy uaktywnia ci sie to w momencie uzyskania anonimowosci.
Nie odnioslem sie do twojej poprzedniej wypowiedzi, poniewaz szkoda mi bylo czasu na czytanie tych wypocin, sa ciekawsze dziela - jak np. sklad Domestosa.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Najciekawsze jest to, jak łatwo dajesz się manipulować i wkręcać w oczywistą zaczepkę, połączoną z nieco ironicznym, choć prawdziwym przekazem :)
Do rzeczy. Nie odpowiedziałeś na mojego dłuższego posta, widzę też że celowo wyłuskujesz wygodne w twoim mniemaniu fragmenty moich wypowiedzi i niejednokrotnie przekręcasz lub wyolbrzymiasz znaczenie. Zastanawia mnie, czy robisz to celowo, czy też może z powodu braku zrozumienia? Uczepiłeś się kilku ulubionych wycinków i mimo wyłożenia ci sprawy jak trzyletniemu dziecku - dalej męczysz to samo. Wracaj do czytania ulotki środków dezynfekujących toalety, życzę ciekawej lektury i porywających, oczyszczających wniosków. Bywaj :)

ocenił(a) film na 7

Powtarzasz sie :D
Pozwolilem sobie wejsc na inne fora pod ktorymi sie udzielales i doszedlem do wniosku, ze tobie najwyrazniej sprawia to przyjemnosc. Przyznaj sie, lubisz jak ludzie tobie pomiataja. Dodam, ze nic nie wyolbrzymilem, ani zadna z twoich wypowiedzi nie zostala wyrwana z kontekstu, po prostu nie chcesz przyjac do wiadomosci, ze tak napisales i w dalszym ciagu idziesz w zaparte. Nie odpowiedzialem na twojego dluzszego posta, poniewaz wiecej tam obelg pod moim adresem, niz sensownych argumentow.

P.S. Okazuje sie, ze jestes w stanie napisac cos bez filozoficznych rozmyslan nad marnoscia swiata i bez pogardy dla filmwebu. :D
P.S. 2 Jak chciales z kims popisac, trzeba bylo z gory zaznaczyc, ale jak dobrze wiemy - prowokacja sprzedaje sie najlepiej. :D

ocenił(a) film na 7
Mathias_13cool

Tak dla zwienczenia tematu, przestudiuj sobie raz jeszcze swoja dyskusje na forum Bergmana, mianowicie twoje oburzenie, gdy jeden z uzytkownikow nie pokusil sie o dodanie przedrostka ,,moim zdaniem''. Potem przemysl raz jeszcze od czego zaczela sie nasza dyskusja, a nastepnie zdaj sobie sprawe jaka dawka hipokryzji od ciebie zalatuja :D
http://www.filmweb.pl/person/Ingmar+Bergman-12993/discussion/Jeden+z+najwybitnie jszych+re%C5%BCyser%C3%B3w+w+historii+kina+i+dramaturg%C3%B3w+teatralnych-248693 7

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

A to dobre :)

Najlepsze jest to u ciebie, że niby olewasz większą część mojego postu, a jednocześnie śledzisz zarówno ocenione przeze mnie filmy, jak i wypowiedzi na forach. Żeby było śmieszniej, użytkownik usunięty, wcześniej AGEMO z załączonego przez ciebie tematu - również wchodził na inne moje wypowiedzi i wyciągał je w dyskusji :) To tylko pokazuje, jak schematyczne i żałosne są niektóre osoby na forach.
Uważam że z każdym człowiekiem rozmawia się inaczej. Z kulturalnym człowiekiem można dyskutować na poziomie, lecz jeśli chodzi o samozwańczych krytyków, mędrków nazywających innych np. "szarą masą", "plebsem" itp, silących się na pseudointelektualny ton - tu nieraz warto zastosować rozmowę na ich poziomie - uwierz mi, to ich wkurza najbardziej. Często do niczego to nie prowadzi, nieraz jednak udaje się zdemaskować zwykłego pyszałka, który spełnia prymitywne potrzeby w dyskusjach na forum. Jeśli jesteś ciekawy, przestudiuj równie uważnie moją rozmowę z pacyfistą, na tym samym forum, mniej więcej w tym samym czasie i plus minus - o tym samym - zauważysz wtedy, że mimo różnych opinii i podejścia, rozmowę można prowadzić inaczej, można dojść do jakichś kompromisów. Nie gardzę ludźmi, po prostu czasem trochę bardziej bezpośrednio, nieraz z nutą ironii, żartu reaguję na pewne zachowania. W końcu, fora nie są tylko po to, by sobie słodzić, można także polemizować. Lecz nie do każdego człowieka docierają te same argumenty, ludzie nadają na różnych falach. Nie wiem czy to rozumiesz, nie mniej nie zaszkodzi spróbować :) Ja z pewnością też mógłbym wyciągnąć od ciebie jakieś "brudy" z dyskusji czy z ocen, nikt nie jest idealny :) Tylko po co? Nie szkoda czasu, energii? Tobie chyba nie.
Podsumowując, nie odpowiadasz mi na wszystko, tylko wybiórczo. To czyni dyskusję dość jednostronną, z zaangażowaniem i większą chęcią zrozumienia tylko z jednej strony. Próbowałem prosto wytłumaczyć ci to co cię bolało, ciebie chyba jednak to nie przekonało lub czegoś nie zrozumiałeś - może jedno i drugie - tego do końca nie wiem. Ty i tak prawdopodobnie widzisz we mnie tylko prowokatora, także nie wiem, po co dalej ze mną dyskutujesz, mimo zapewnienia przez ciebie o zakończeniu dyskusji kilka postów wcześniej. Najwyraźniej nie rozumiemy się i jeśli masz takie usilne wrażenie rozmowy z hejterem, to zastanawia mnie, po co dalej prowadzisz ten temat? Pozdrawiam, mam nadzieję że tym razem niczym cię nie ubodłem ;)

ocenił(a) film na 7

Po raz kolejny: ladna polszczyzna i pieprzenie o dupie marynie :D
Istnieje spisek, ktory ma na celu pograzenie cie, a za smieszniejsze uwazam nie sytuacje, w ktorej AGEMO rowniez wyciagal (nazwijmy to) twoje brudy, tylko fakt, ze jestes przekonany, iz problem lezy po naszej stronie - ,,Ty jestes oczywiscie cacy'' :D

Ludzie dziela sie na konkretnych, czyli takich, ktorzy potrzebuja zaledwie paru zdan, aby dokladnie wyjasnic, co maja na mysli oraz na ludzi twojego pokroju, ktorzy najzwyczajniej w swiecie (przykro mi za wyrazenie) pier*ola.
,,ludzie nadają na różnych falach'' No wielce mi odkrywcze (naprawde przemysl moja rade zwiazana z pisaniem ksiazek)

Z tym twoim rzekomym nie gardzeniem ludzmi - polemizowalbym.
Co smieszne, jeden z uzytkownikow tak cie okreslil, a teraz ty zaprzeczasz temu podczas calkiem innej dyskusji , mimo iz nie wspomnialem, ani slowa na ten temat - chyba cos lezy na rzeczy :D.

A przesledzilem pare twoich dyskusji z innymi uzytkownikami, aby ci udowodnic, ze jestes zaklamany. I prosze juz w pierwszym poscie znalazlem to czego szukalem.
Cytuje: ,,o gusta sie nie dyskutuje'' jakze piekne i prawdziwe, ale wytlumacz mi jak to sie odnosi do twojej wypowiedzi cyt. ,,Trzeba mieć naprawdę małą wiedzę filmową, a szczególnie słabą znajomość gatunku dramat psychologiczny, by ocenić ten film powyżej średniej oceny, czyli 5.''
CZY TO NIE JEST PROBA KWESTIONOWANIA CZYJEGOS GUSTU?

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Z mojej strony próba kulturalnej rozmowy, tłumaczenia po kilka razy tego samego jak przedszkolakowi, oraz ciągłe apele o czytanie ze zrozumieniem, odpowiadanie na całego posta, bez skrajnych, bezmyślnych uwag - najzwyczajniej nie wypaliła.
Jesteś kompletnym idiotą.
W dodatku żałosnym idiotą, tępym i chorym psycholem. Nie masz żadnych argumentów, dlatego jak jakiś obleśny maniak przeglądasz moje oceny, wypowiedzi na forach i przekręcasz w swoje obrzydliwe urojenia. Porzucasz większość tekstu z moich postów, by wyłuskiwać wybrane fragmenty i na tej podstawie urządzasz sobie jakieś chore gierki. Typowy, anonimowy, internetowy cwaniak, z psychopatycznymi skłonnościami, do tego głupiec, do którego nie dociera nic - i swoje wypaczone wady przypisuje komuś innemu.
Naprawdę, polecam ulotkę chemikaliów i jak najszybszy kontakt ze specjalistą, najlepiej od razu w psychiatryku :)

ocenił(a) film na 7

Wylacz komputer, zaparz sobie zielonej herbaty, bo zaraz ze zdenerwowania zapackasz majty :D Jak widac tobie ,,spina'' jest obca :D
Rzucasz obelgami na lewo i prawo, a sam nie zdajesz sobie sprawy jaki z ciebie prostak, burak i hipokryta.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Jakiś ty rozhahany :D
Musi być ci dobrze w twoim własnym, parszywym światku, co nie?? smile :D
Jak widać na załączonym obrazku, prostactwo, butę, hipokryzję i chamstwo można zarzucić jedynie tobie, w dodatku tchórzostwo i bezmyślność. Poz zwrocie "burak" - podejrzewam nawet wiejskie pochodzenie, choć mieszkaniec wsi, a wieśniak to jednak, jak widać różnica ;)
Specjalnie dla ciebie, twój ulubiony dwukropek, przypieczętowany dużym de - :D

ocenił(a) film na 7

Idz sobie zwal nad gollumem to moze przejdzie ci ta frustracja.
Wiem, ze z checia wdalbys sie w kolejna dyskusje (tym razem na temat Jacksona), skoro w poprzedniej polegles, ale niestety nie dam ci tej satysfakcji.
Wlacz sobie Hobbita (podobno wersja rezyserska jest dluzsza o 13 sekund) i nie wypowiadaj sie publicznie, bo z taka ignorancja i brakiem poszanowania dla innych uzytkownikow nikt nie bedzie mial ochoty wdac sie z toba w jakakolwiek merytoryczna dyskusje. Zachowaj krzte honoru i nie odpowiadaj na moja wypowiedz.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

haha widzę że próbujesz uciec, kmiotku :P zapewne nabierasz satysfakcji i jajniki ci puchną, kiedy to ty napiszesz ostatni post ;) śmiało, podbijaj swoje żałosne rzygowiny, tylko to umiesz robić, poza hackowaniem po czyichś wypowiedziach. Ty poległeś już na samym początku, od kiedy odpowiadasz na moje posty bezmyślnie i wybiórczo, celowo pomijając większość. Ale w końcu większość głupców nie umie dostrzec własnej porażki ;)
Głupcze, jak śmiesz czepiać się Hobbita? Za wysoka liga na ciebie, zresztą i tak nie ogarniesz... ;)
Czekam na kolejne twoje rzygi, będę dobrym bliźnim i podstawię ci wiadro :D
Proszę: CO
Rzygaj:

ocenił(a) film na 7

,,Dramatem naszej epoki jest to, że głupota zabrała się do myślenia.''

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

... napisał człowiek, który celowo omija większość napisanego do siebie posta, by wygodnie wyłuskiwać wybrane przez siebie fragmenty i na swój własny, ohydny sposób przekręca znaczenie, skrajnie bezmyślnie buduje wypaczone wizje, zestawiając z innymi komentarzami, które z chorą uciechą, manią wyrywa z kilkuset postów. Hipokryzja wylewa się z ciebie niczym z nieszczelnego szamba, a swąd bezmyślności oraz głupoty wręcz obrzydza.

Cytat jak najbardziej trafny, co do twojej osoby.Rzadko który głupiec pokusi się choć o odrobinę samokrytyki i choćby z częściową świadomością spojrzy na własne błędy oraz bezmyślność, dlatego gratuluję ci, cieszę się że wreszcie spojrzałeś prawdzie w oczy i choć raz nie wylałeś rzygowin.
Fajnie by było, gdybyś się pokajał własnymi słowami, nie mniej cytat też może być. Nawet taki z wikicytatów, przynajmniej się starasz :)

Nie mniej, zdrowy rozsądek nakazuje mi ostrożność wobec twojej osoby, ponieważ: "Wielką siłą głupców jest to, że nie boją się mówić głupstw." - dlatego nigdy nie wiadomo, jak długo trwa ledwie chwilowa skrucha głupca.

Dlatego Na wszelki wypadek znowu zostawiam wiadro: CO
Jeżeli przyjdzie ci ochota na wymioty, znów śmiało możesz rzygać ;)
ps. podstawię ci drugie wiadro: CO , ostrożności nigdy za wiele ;)

ocenił(a) film na 8
Mathias_13cool

Nie znudziła ci się ta jałowa dyskusja ?

użytkownik usunięty
wazka16

Po części z tego samego powodu, którego ty niepotrzebnie podbijasz ten temat.

ocenił(a) film na 7

Ta wypowiedz byla chyba kierowana do mnie.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Zamilcz chłopcze. Nie będę cały czas podstawiać wiadra na twoje rzygi.

ocenił(a) film na 7

I po co ta agresja? Wiem, ze urazilem twoja zenska dume i to na dodatek w jedynym miejscu, gdzie mogles przykozaczyc, ale to nie powod, aby byc az tak nieuprzejmym.

ocenił(a) film na 7

Mysle czy by nawet nie zaprosic cie do znajomych - takiego pokemona jeszcze nie mam w swojej kolekcji.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Twoje teksty są na poziomie gimbazy i bynajmniej nie mówię tego po to, by cię obrazić. Pytasz, po co agresja. Odezwał się, człowiek pokoju :D Śledzisz moje posty i oceny, używasz wulgaryzmów, wyciągasz zdania z kontekstu, tłumaczę ci jak małemu dziecku pewne kwestie, a ty to zlewasz, brnąc dalej w swój bezmyślny bełkot - czego się spodziewałeś? Nieraz odpowiadam na twoim niskim poziomie, ale najwyraźniej ciebie to bawi i tylko czekasz, aż twój post będzie tym ostatnim, taka niestety jest natura głupca i prowokatora. Dlatego muszę cię zmartwić i jednocześnie ucieszyć: Będę mądrzejszy i zakończę tą żenującą dyskusję, de facto o niczym. Skończy ci się co prawda pole do kontynuowania bezmyślnych odpowiedzi, ale przynajmniej napiszesz swojego upragnionego, ostatniego posta. Tylko taka mała rada ode mnie: poświęć ostatniego posta na coś mądrego, może zarzuć znowu jakimś cytatem z internetu. Nie zwymiotuj swojej frustracji, czy głupawej uciechy - miej chociaż odrobinę honoru. Mimo wszystko pozdrawiam, tym bardziej że jak zauważyłeś, mamy wiele wspólnych filmów, które szanujemy. Tyle ode mnie.

ocenił(a) film na 7

Zobacz do kogo kierowana jest wypowiedz, trollico.

ocenił(a) film na 8
Mathias_13cool

Na górze napisany jest adresat:
"wazka16 w odpowiedzi na post: Mathias_13cool"
Kolega powinien nosić okulary.

ocenił(a) film na 8
labellamuerte

Zgadzam się z tobą.... moja ocena 8/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones