Film w sam raz na letnie dni, uroczy i zarazem pełen specyficznego angielskiego humoru...niby pomysł nie nowy, a scenariusz wydawać by się mogło jakich wiele,ale mnie się podobał...zwłaszcza zabawna rola Debry Messing. Idealnie również dobrany soundtrack od The Coors po Micheal Buble :)
... w sam raz na leniwy wieczór :-) leniwy w pełnym słowa znaczeniu, gdyż po wyjściu z kina film nie pozostawia nam tematów do przemyślenia.
Widziałem go chyba z 7 razy i za każdym kolejnym mi się podoba. Fabuła. Aktorzy. Jest jednym z moich ulubionych.
Myślę że to dzięki aktorom... Dermot jest baardzo przystojny,a Debra gra w serialu na pulsie chyba will i Grace czy coś takiego... Super film jak dla mnie...
Kolejny film o tym samym. Całkowicie przerysowany scenariusz! zmieniają się tylko okoliczności w jakich para musi, bądź nie musi udawać ze są razem, potem się zaczynają w sobie zakochiwać. Następnie się kłócą, jedna z osób chce wyjechac, ale w pore rozumie, że jednak kocha tą drugą osobe i wraca......no i mamy...
Oglądałem go z dziewczyną,ona jest fanką komedii romantycznych,ale ten kompletnie nie przypadł nam do gustu,omal nie zasnelismy.Nie polecam.Dno.
choć rewelacyjny to on nie jest ale można obejrzeć ..8/10 dlatego że dzięki niemu poznałem super piosenkę mowa oczywiście o The Corrs - Breathless
Film żałosny i przewidywalny. Fabuła do bani. Najgorsza komedia romantyczna jaka widzialam. Szczerze odradzam;] jak ktos ma ochotę na obejrzenie czegoś ciekawego i godnego uwagi, to polecam ,,Keith''
super film!!! Dermot Mulroney - uwielbiam go - gra takich opanowanych a zarazem seksownych mężczyzn - w tym filmie przebił samego siebie - jestem pod wrażeniem - polecam