Jak dla mnie ten film jest dużo lepszy od bardziej znanego Revenge of the ninja. Nie ma tu takich dziecinnych i smiesznych scen jak we wspomnianym filmie, no ale nie jest az tak dobry jak "Ninja in the dragon's den" ale polecam. Jeden z lepszych filmów o ninja i to tego Sho ma taki odjechany kostium. Sho "The Ninja" Kosugi i chyba jego najlepszy film. Wart obejrzenia.
To były czasy, że za młodu nie wiedziało jak się poprawnie "nindża" pisze, bo w szkole podstawowej tego słowa się nie używało na języku polskim! Jedną kasetę z mordobitką podpisałem "1000 oczu ninji" z tego co pamiętam ale nie był to tytuł orginalnego dystrybutora zapewne, bo był to przegrywaniec marnej jakości.
Wiesz że mam w swojej kolekcji film na vhs o takim tytule. Wypisany maszyną do pisania na etykietce :) Jest to właśnie "Pray for Death".