rewelacyjna rola Richarda Farnswortha. Piękne zdjęcia i muzyka. film jest refleksyjny i... smutny. Prawdziwy!
dobre kino. Bardzo dobre.
film trafia do moich ulubionych...

polecam
pzdr.

Po prostu, prosta historia... Wole takie filmy od kiczowatych filmow akcji. Film na pewno nastrojowy i ciekawy. Mi sie podobalo. Polecam

Cóż, geniusz w prostocie. Dziesiątka z czystym sumieniem. Zazwyczaj filmy Lyncha trudno unieść (nie mylić z trudno znieść), ten dzięki bogu jest całkiem inny. I chociaż od pierwszego ujęcia widać że Lynch kręci to nie ma tej psychodeli. Z przyzwyczajenia odczuwałem niepokój i czekałem na zwrot akcji. Niepotrzebnie. Nie...

Tylko, ze chodzi mi o klimat, a nie motyw drogi :) Czyli takie wrazliwe, moze nawet i ckliwe(ale bez przesady), a mimo to inteligentne, nierażące kino...

Pomozcie, prosze, chce troche odetchnac od tych wszystkich powaznych filmow, a znowu filmow typu "prosta historia", czy np. "amelia"(nie porownuje tych dwoch...

Ma ktoś może ten utwót? Jeśli tak to byłabym wdzięczna za przesłanie - gi_anna@tlen.pl

To rzeczywiście prosta historia, ale jakże ślicznie sfilmowana, bez zbędnego patosu czy martyrologii...Ot, po prostu zwykla podróż staruszka na kosiarce do chorego brata-jednak mimo to doskonałe kino.Piękna muzyka...

chyba film ponadwszystkim:)

i minimalistyczne fantastyczne zakończenie. Jest to prosty a zarazem niesamowity film. Po zakończeniu kiedy zaczyna grać muzyczka, siedziałem jeszcze długo przed telewizorem i gapiłem się w ekran jak głupi z łezką w oku.

Zwykle niewzruszam sie na filmach przesadnie, prawde mowiąc niewzruszam sie prawie wogule...
Straight stroy jest inny to prawda ale ta inność jest piekna własnie
Niezwykły film niezwykła historia...
Jeden z najpiekniejszych filmów jakie widziałem
Polecam Każdemu z Was chcących poczuć prawdziwą ameryke z jej...

jeden z nielicznych filmów Davida Lyncha nad którym nie trzeba sie tak mocno zastanawiać i główkować nad tym o co chodziło w zakończeniu. Wzruszający. Polecam.

Wcześniej nie znałem Lyncha - oglądałem - wcześniej, owszem widziałem Diunę i Blue Velvet, ale tylko fragmenty i dawno. Muszę przyznać, że Prosta historia (chociaż nie jestem zwolennikiem tłuamczeń - bowiem jest tu gra słów: Straight Story - historia Straighta i wlasnie prosta historia) jest bardzo wzruszającym i...

Ten film to największy dowód na to, że David Lych jest genialnym reżyserem i aby zasłużyć na ten tytuł nie musi grzebać po najciemniejszych otchłaniach ludzkiej psychiki. Może z równym powodzeniem nakręcić film o pozytywnej stronie człowieka. Film, który pokaże, że człowiek zdolny jest do pojednania, że potrafi cieszyc...

Takiego kina po Lynchu trudno się było spodziewać: minimum dziwacznych wstawek przynależnych do poetyki snu jak w "Lost Highway" czy późniejszej od "Straight Story" "Mulholland Drive". W tym filmie artysta opowiada nam bardzo w gruncie rzeczy prostolinijną historię o pojednaniu dwóch zwaśnionych przed wieloma laty...

Świetny film choć zupełnie niepodobny do innych produkcji Lyncha. Pewnie dlatego że to nie on pisał scenariusz. :) Choć i tak widać tu i ówdzie jego ręke, np. w niektórych ujęciach kamery, czy przejściach pomiędzy scenami. Ogólnie obraz mało skomplikowany a jednak nakłaniający do refleksji. Sielskie widoki...

nie wiem co powiedzieć ponad to ... po tych słowach nie wypada mi się rozpisywać na temat aktorów, muzki, scenariusza .... więc się nie rozpiszę ... jest to jeden z najpiękniejszych filmów jaki kiedykolwiek widziałem .... a tfu , co ja będe o filmie mówił , mówmy o historii, prostej historii... a tak w ogóle to po co o...

Film o prostym i niezwykłym człowieku, który wie co w życiu jest najważniejsze i o co należy w nim dbać.Główny bohater ostatnie lata swojego życia poświęca na ratowanie swojej człowieczej dumy.Historia Alvina urzeka...w zasadzie wszystkim.W filmie wszystko jest wyjaśnione w prosty sposób,niczego nie trzeba się...

Muzyka jest poprostu wspaniała , a najlepszy utwór z filmu to moim zdaniem "Country theme"

dopiero dziś miałem zaszczyt obejrzeć ale lepiej późno niż wcale..
dla nieco ambitniejszych niż americanopajowcy .. śp. Richard Farnsworth jest pierwszorzędny i w sumie nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli.. piękne zdjęcia i wspaniale dobrana muza dopełniają całości..

wszystko idealne: muzyka, kolory, fabuła. podoba mi się spokój o który raczej trudno w innych filmach fincha. a dlaczego niemal ideał? bo nic do końca nie jest idealne. jest parę rzeczy w postaciach które mi nie pasują. ale one tak naprawdę nie mają znaczenia.

niby nic ciekawego nie powinno byc w filmie "o kolesiu ktory jedzie na traktorze"... a lynch potrafi nawet z takiego czegos zrobic dobry film:D chwilami nudny.. ale jednak przede wszystkim wzruszajacy i mimo wszystko dobry! pozdr

Jeden z piękniejszych, a zarazem mądrzejszych filmów jakie w ogóle widziałam. Prosta historia, a jednak najtrudniejsza. Opowieść o sile walki z własną słabością, o wielkiej wierze w przebaczenie, o tym, że jeśli tylko bardzo się chce, wszystko jest możliwe... Z pewnością poruszy każdego bardziej wrażliwego człowieka :)...