Nie przepadam za piłką nożną, szczególnie za oglądaniem jej w TV, ale ten film jest bardzo
dobry i wciągnie kaźdego widza - dobra obsada, świetna gra aktorska, jest zagadka, jest
dramat, są emocje. Polecam.
Bo nikt nie zna się na piłce lepiej niż Angole wszakże Anglia jest kolebką futbolu.
Popieram, dla mnie film lepszy od tegorocznego Moneyball z Pittem, choć też dobry był.
Dobra gra aktorska + świetnie pokazane emocje. A kojarzycie jakieś filmy o piłce nożnej nie zrobione w WB?? Bo póki co tylko brytyjskie filmy kojarze :)
Napisałeś, że tylko angole potrafią zrobić dobre kino nt. futbolu, żeby się wypowiedzieć w tej kwestii chciałabym zobaczyć jakiś film o futbolu nie zrobiony przez anglików żebym mogła porównać. Jedyny jaki mi przychodzi na myśl to Invictus i nawet może być, ale 1 tytuł to za mało, a lubię tematykę więc może coś podobnego widziałeś i polecasz??
Invictus jest o rugby...
Nieangielskich filmów piłce nożnej za bardzo nie kojarzę (co nie znaczy, że ich nie ma), nie licząc jakiś japońskich kreskówek dla dzieci. ;)
Z motywem piłkarskim (ale nie jest to film stricte sportowy) jest "Dni futbolu" (Dias de futbol) o grupie bezrobotnych w Hiszpanii, którzy zaczynają grać w lidze amatorskiej. Film do obejrzenia był (nie wiem czy jest) za darmo na iplex.pl.
tu jest lista filmów o piłce nożnej: http://www.sportsinmovies.com/soccer-movies.asp
Co najmniej dwie produkcje nie są z USA/UK.
Jak pisałem, że tylko Angole potrafią zrobić nienudny film o piłce nożnej to nie chodziło mi o ich kompetencje w tej dziedzinie, ale raczej wielkie powszechne zamiłowanie i pasję dla tej gry.
Przejrzałam listę i kilka filmów może wydawać się ciekawych. Chodziło mi o produkcje niebrytyjskie wiec USA też może być. Podzielam twoje zdanie, że Anglicy mają do tego pasję i to czują dlatego dobrze kręcą tego typu filmy. Dzięki za info.