Klasyką gatunku ten film raczej nie zostanie,ale całkiem niezle się to oglądało.Na plus - są tam jakieś emocje,jest napięcie,jest wyrazisty czarny bohater oraz jest moja ulubiona Kelly MacDonald w obsadzie.Na minus - trochę naciąganych scen oraz brak wytłumaczenia powodów działania tego zboka - czy robił to z powodów osobistych,seksualnych czy jeszcze innych?Podsumowując film spokojnie do zobaczenia,ale raczej na dłużej w pamięci nie pozostanie.