Skończyłem oglądać całość.Film rewelacyjny.Ale część "nagłe zderzenie" nie jest tak,aż fascynująca.Jak dla mnie troszkę naciągana.Bo przy Puli Śmierci postarali się . Egzekutor -bardzo dobra część,tak samo jak: Siła Magnum.Dodam,że takiego klasyku po prostu nie można ominąć .Dzięki,że taki film powstał na te lata.10/10-cała seria.

W końcu obejrzałem wszystkie 5 części(po kolei rzecz jasna).Ta ostatnia część niestety najsłabsza ze wszystkich(5/10).
W ogóle cała seria jest bardzo specyficzna i nie każdemu mogła się spodobać.No i Harry jako główny bohater z całą pewnością postać nietuzinkowa.Ani to pozytywna ani negatywna.Bardzo trudna do określenia.
Całą serię podsumowuję na 7-/10

Dla mnie Nagle Zderzenie jedna z najlepszych!

Też uważam, że "Nagłe zderzenie" jest mniej wciągające. Szkoda, że to tylko 5 filmów:(

A nie miał czasem pięciu partnerów, z czego trójka ginie ? (w sile magnum czarnoskóry koleś ginie przez wybuchającą skrzynkę, w strażniku prawa kobieta zostaje postrzelona a w nagłym zderzeniu drugi czarnoskóry koleś ma podciętą tętnice szyjną) w brudnym harrym biały koleś zostaje ranny w wyniku strzelaniny a w puli śmierci azjat odnosi obrażenia po wybuchu samochodu zabawki, kogoś pominąłem ? pytam się dla upewnienia :)

Wielka szkoda, ale nie pamiętam...;( Po każdym filmie robiłam statystyki, więc myślę, iż nikogo nie pominęłam.

Ludzie patrzcie na ten film z perspektywy czasu!!,a nie ,że mało akcji albo krwi .

W "Strażniku prawa" na początku jego partnerem był DiGregorio, który pojawiał się we wcześniejszych częściach (w "BH" sam Callahan chciał go za partnera). DiGregorio umiera w szpitalu po tym jak mu podcięto gardło

"Siła..." była najgorsza, dziecinna i utrzymana w zbyt lekkim tonie.

Budziol w Twoim zestawieniu zmieniłbym tylko egzekutora i nagłe zdarzenie miejscami. Siła magnum najlepsza głównie ze względu na dość wyrazistego partnera i świetną scenę pościgu. Moim zdaniem cała seria zasługuje na 8 ; )

Czyli oglądałem póki co dwie najgorsze części (obie oceniam na 6), póki co jestem dosyć zawiedziony, oba filmy miejscami raziły kiczowatością scen, co gryzło się z rolą Callahana.

Ale zaraz, która z nich to Strażnik prawa? Egzekutor? Nagłego zderzenia jeszcze nie widziałem.

Polski dystrybutor zmienił tytuł trzeciej części - Egzekutor - na Strażnik prawa. Żal.

1. Siła magnum
2. BH


3. Egzekutor
4. Nagłe zderzenie













5. Pula śmierci

Moje zestawienie:
1. Siła Magnum (9+/10)
2. Brudny Harry (8+/10)
3. Nagłe zderzenie (8+/10)
4. Pula śmierci (8/10)
5. Strażnik prawa (7/10)

Drugiej takiej serii, która od początku do końca trzymałaby tak równy poziom to chyba nie ma.

Zgadzam się z przedmówcą. Wiedzieli, kiedy skończyć i dlatego jest to jedna z najbardziej udanych serii w hostorii kina.

Co do partnerów to w momencie gdy ten Chińczyk zatrzymał jednego z przestępców od razu pomyślałam.........wreszcie policja ędzie miała kogo przesłuchać:):p Bo pry Harrym trup słał się gęsto:):p

Moje zestawienie tej genialnej serii:

1. Brudny Harry (9/10)
2. Nagłe zderzenie (9/10)
3. Siła Magnum (8/10)
4. Strażnik prawa (8/10)
5. Pula śmierci (8/10)

średni... Niestety ... najsłabszy... z 4-ch oglądanych... 5/10

Poprawka z 5-ciu:
7+7+7+6+5=32/5 średnio 6,4 dla serii ... Jest to poniżej wszystkich moich filmów... Filmy w reżyserii Clinta są znacznie lepsze...

"rzadna" - Boże, widzisz i nie grzmisz...

Według mnie Pula Śmierci jest dużo lepsza od Egzekutora. W Egzekutorze czy jak kto woli Strażniku Prawa historia była trochę nudna i przewidywalna, do tego motyw z tą jego partnerką był beznadziejny, denerwowała mnie cały film, a apogeum tego było na końcu.. Do tego najgorsza muzyka w historii chyba :]. Ogólnie Pule Śmierci się lepiej oglądało, nie było takich dziwnych, czasami absurdalnych sytuacji. Było też więcej humoru, Bruce Lee jako partner też dał rade :D Mój ranking wygląda tak:
1. Brudny Harry
2. Siła Magnum
3. Pula Śmierci
4. Nagłe Zderzenie
5. Egzekutor

'żadna nie była go tak naprawdę godna' - pytanie, czy Callahan ze swoim trybem życia rozważał w ogóle na serio jakiekolwiek związki z kobietami; albo by go w końcu przynieśli żonie w worku, albo naraziłby swoją żonę na bycie zakładniczką, świadkiem w sądzie itp.
obejrzałam pięć części i z żadnej nie wynika, żeby miał wybrać sobie spokojniejsze zajęcie w biurze, pomimo regularnych propozycji nie do odrzucenia od przełożonych