Syn idzie w ślady ojca. Pierwsza produkcja Chrisa Olena-Raya czyli tandetne sci-fi dla miłośników kina klasy Z. Wojskowy eksperyment wymyka się spod kontroli w efekcie czego głodny nietoperzo-smok szuka obiadu na wyspie. Pech sprawia, że na wyspę trafia grupka rozbitków. Młodzi ludzie łączą siły z dwójką komandosów...
To jest klasa Z wśród filmów klasy Z ;) wszelakie Krokodyle, kilkugłowe rekiny, czy płonące pająki są przy tym filmie arcydziełem xD