Cóż, bezwzględnie jest to jedna z najsłabszych odsłon w serii filmów o Godzilli. Oceniając ten film bardziej obiektywnie, należy stwierdzić, że jest on po prostu średni (dla niektórych bardzo złyyy). Chciałbym jednak zwrócić uwagę na kilka faktów spoza filmu:

1. Godzilla kontra Gamera! Od 1965 roku w japońskich...

Film taki trochę beznadziejny miejscami, ale na miano dna nie zasługuje. Jest skierowany TYLKO dla najmłodszych i widz dorosły może mieć problemy z przetrwaniem go ;). Sceny z potworami są ze starszych filmów niestety :/. Mamy jedynie walkę z Gabarą i jest niezła. Klimat filmu też jest świetny, ogląda się nawet...

szczerze mówiąc - najgorszy film japoński, jaki widziałem do tej pory :(

ale wydaje mi się że przeznaczony dla dzieci :) Do nich to dotrze do dorosłych widzów niekoniecznie

8/10

Najsłabszy z serii.Bezsensowny pomysł pasuje do serialu a nie do filmu

Ten film sprawił, że pomyślałem "już gorzej być nie może". Dopiero "Godzilla kontra Megalon"
wyprowadził mnie z błędu.

Na swoją recenzję filmu zapraszam tu:
http://slesz.blogspot.com/2014/03/rewanz-godzilli-1969.html

Zły potwór nazywa się GabAra.

A film tak ssie, że aż boli, że to Honda się pod nim podpisał... :(

Ten film jest po prostu tak słaby. Fabuła dupa, muza słaba, i kostiumy potworów takie słabe. Po prostu ktoś kto jest fanem godzilli nie powinien tego kiczu nawet kijem tykać.

Omijać jak najdalej z dala!!