Akurat nie czytałem, ale oglądając film można wyczuć , że to doskonała ekranizacja (a to niestety rzadkość, film zazwyczaj jest kręcony po łebkach i przy książce wypada blado). Tutaj reżyseria, zdjęcia, muzyka, obsada robią swoje. Bez dwóch zdań czołówka dramatów kryminalnych.