PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=449229}

Sława

Fame
5,8 13 032
oceny
5,8 10 1 13032
Sława
powrót do forum filmu Sława

Każdy musical, który choć trochę związany jest z hip- hopem nigdy nie przebije żadnej części "Step up", ten także moim zdaniem chciał tego dokonać... ale mu trochę nie wyszło...

ocenił(a) film na 6
_adriano_

żartujesz? Przy 'fame' 'step up' to dno! W tym filmie przynajmniej akcja jest od poczatku, a nie rozkreca sie dopiero pod koniec, kiedy ginie jakis dzieciak...!

sylwia_ami_2

Jest od początku... ale jaka?? Bo moim zdaniem zarówno 1, jak i 2 "Step up'a" ma zdecydowanie lepszą fabułę.

ocenił(a) film na 3
_adriano_

step up 1 było 100 razy lepsze od 2 ...
a fame - kompletnie nie wiem jaki jest sens tego filmu .
przez całe 2 godziny czekałam aż akcja się rozkreci a tu nic.. porażka

anitka604

100% racja...

anitka604

Ja lubie i 1 i 2 Step up, dwójka troche bardziej mi sie podobała.. xDD
Jestem ciekawa czy Step up 3D będzie równie dobry.. ;)
Fame się umywa przy tych filmach.. ;]

ocenił(a) film na 8
deedarcia

Też lubie step up.. Ale w nim tylko zachwyca taniec i muzyka, a jakieś głębszy sens czy też daje nam do myślenia??? otóż nie... Jedyny motyw to mocna motywacja by zmienić swoje życie, a ten motyw jest cholernie często pokazywany w filmach. W fame pokazano inną historię, o w wkraczaniu w dorosłe życie, a co za tym idzie podejmowaniu trudnych decyzji , które nie zawsze są właściwe. moim zdaniem tych dwóch filmów nie ma co porównywać, to dwa różne poziomy. Step Up miał być lekkim filmem, łatwym do odbioru, przy którym, się rozerwiesz, Fame też po części miał taki być, ale głównym celem miało być pokazanie, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda (american dream). Osobiście wole Fame :)

ocenił(a) film na 6
_adriano_

Nie ma co porównywać Step up do Fame bo to dwa różne filmy. Też o tańcu ale nie tylko jest też trochę mowy o śpiewie i o grze na instrumentach. Mi się podobał

ocenił(a) film na 7
_adriano_

Zgodze się z osobą powyżej. Generalnie oba filmy prezentują i próbują przekazać zupełnie co innego. Jeśli chodzi o Step Upy to rzecz jasna dobra rozrywka ( świetny taniec i muzyka), ale chyba jedyne czego może nas nauczyć, to tego, że utalentowany przystojny buntownik/ ładna buntowniczka, jeśli weżmie się do pracy, może osiągnąc wszystko. W wypadku Fame no chyba niezupełnie... tu mamy ewidentnie rozczarowanie, walkę z samym sobą i z tym jak widzą nas inni, złe decyzje i ich konsekwencje. Generalnie o tym, ze życie często daje w dupe, a amerykański sen nie jest taki oczywisty... Ta wersja może nieco ugładzona, wydaje mi się, że oryginał był dosadniejszy. Jako remake spisuje się dobrze, główny motyw uchwycony, ale wątki pozmieniane, żeby nie zanudzić. Nie mogło też zabraknąć tytułowej piosenki, również w fajnej aranżacji:)

ocenił(a) film na 8
_adriano_

Co ty bredzisz "Adriano" ??? Smiać mi się chce z ciebie, uważasz, że jesli w filmie jest motyw hip -hopu to od razu reżyser chciał zdeklasować step up ???? dobre sobie... Step up to prosta historyjka która ma dotrzeć do prostych ludzi, przykładem tego jest Śmierć tego chłopaka, jaki był sens wprowadać taki motyw filmie?? ja widzę jeden żeby uwieść prostych ludzi :) chcesz obejrzeć dobry film?? polecam : Piękny umysł.. choć nie wiem czy cokolwiek z niego zrozumiesz :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones