Słowik

gada do siebie przez cały film - nie wiadomo do końca dlaczego, czy jakąś traumę przeżył... można się dowiedzieć w opisie przed obejrzeniem, bo nie w trakcie. Ale mimo to dobry. To jak monodram samotności, popadanie w chorobę psychiczną ?, osobowość psychopaty ? (to ostatnie ciągle zastanawia). Dziwnie i ciekawie...

Dziwię się, że takie pustki tutaj. Dziś leciał w cinemax ale ciężko odnaleźć na FW bo jeszcze brak polskiego tytułu. Podobał mi się i aż się zdziwiłem, że to produkcja telewizyjna. Oyelowo świetnie wcielił się w postać świra. Ciekawe czy imię i nazwisko głównego bohatera to przypadek :)

Peter Snowden jest weteranem. Wojna, w której uczestniczył, nieodwracalnie spustoszyła jego umysł. Samotny, walczący z powracającymi demonami Peter coraz mniej przypomina człowieka, którym kiedyś był. Zbliżająca się wizyta przyjaciela jest dla mężczyzny okazją, by zajrzeć w głąb siebie. Odnajduje tam udręczoną duszę...