Film calkiem wporzadku, ani mnie wielce nie zachwycil ani nie nudzil. Dobry film na popoludnie z piwkiem ;]
FiLM O.K. dałem 8/10.
Ale mam pytanko jak wyżej czyżby omam czy tylko ja widzę 1 godzinie 4 minucie jakąś dziwną fazę nie kumam ?!@#$ o co kaman. Zwrócił ktoś na tą sentencję uwagę????
Pozdrawiam Wszystkich Kinomaniaków.
solidne kino sensacyjne; sprawnie zrealizowany scenariusz, rewelacyjne ujęcia, dużo akcji; oglądało się naprawdę dobrze; świetna obsada, zarówno Denzel jak i Reynolds wypadli nieźle
Moja ocena: 8/10
Trochę się rozczarowałem. Film mocno przewidywalny i dodatkowo miejscami nudny.
Lepiej oglądać w towarzystwie bo inaczej przysnąć można...
Ten film jest jak kotlet z knajpy na PKP 20 lat temu, niby apetyczny zza szyby, a w miarę jedzenia do człowieka dociera co je na prawdę :) 3/10 za niezły początek. Ogólnie potem to już strata czasu była.
Dobry thriller choć w połowie filmu już wszystko wiadomo kto kogo łapie a kto kogo chce
zabić. Dobre zdjęcia i sprawnie wykonane sceny pościgòw. Polecam..
Przyzwoity film akcji, ale no właśnie nic ponadto. Zdecydowanie daleko mu do najlepszych
wg mnie filmów w tej lub podobnej tematyce czyli Trylogii Bourn'a i Uprowadzonej. Denzel
jak zwykle swój poziom trzyma, Reynolds też nieźle. Generalnie obejrzenie Safe House nie
uważam za czas stracony.
I tyle dobrego można powiedzieć o tym obrazie. Generalnie fil nie nudzi jak również nie zahwyca. Dobrze odwalona pańszczyzna.
Przyznam że bardzo dobra gra aktorska Denzela Washingtona + niezła Ryana Reynoldsa w zwartym sensacyjnym thrillerze odznaczającym się nieoczekiwanymi zwrotami nieco nierealistycznej dynamicznej akcji : zarówno pieszej jak samochodowej a także umiejscowionej w "bezpiecznych domach" zrobiła na mnie pozytywne wrażenie....
więcejPomysł fajny, akcja w dobrym tonie, trochę szpiegostwa i polityki i wyszło naprawdę przyzwoicie. Końcówka rozczarowuje - prostotą.
Film zrealizowany sprawnie, trzymający w napięciu. Fajny duet Washington & Reynolds. Sceny akcji na najwyższym poziomie, zwłaszcza walka wręcz pod koniec filmu.
Bardzo, ale to bardzo słaby. Jak na możliwości Denzela to jestem strasznie rozczarowana. Ryan grał sztucznie - co też nie podobne do niego. Oj jakoś mi ten film nie podszedł....